Nie zabraknie krajowej czołówki, z którą powalczą między innymi Josef Beres, Zsolt Kakuszi oraz dwóch zawodników w autach WRC. Będą to Jaroslav Melicharek (Mitsubishi Lancer WRC) i Igor Drotar (Skoda Fabia WRC). W N3 zgłosiło się aż 14 załóg, więc będzie ona najliczniejszą klasą w RSMP! Po szczegóły na temat 19. Rajdu Rzeszowskiego już teraz zapraszamy do przewodnika, który znajdziecie na www.KlasaN3.pl.

Najwyższy numer startowy (55) otrzymali aktualni liderzy klasy N3, Piotr „Herbi” Rudzki i Bartłomiej Holdenmayer w dobrze znanej kibicom Hondzie Civic Type-R. Piotr Krotoszyński i Tomasz Markiewicz w kolejnej Hondzie z numerem 56, powalczą w Rzeszowie o odzyskanie pierwszego miejsca w punktacji, pechowo straconego po awarii w Czechach. Rafał Janczak, podbudowany zwycięstwem w N3 podczas Rajdu Bohemia i niedawno zakończoną podróżą poślubną, wyjedzie na oesy z numerem 57. Na prawy fotel jego Hondy Civic Type-R powróci natomiast Tomasz Sadlik.

Mikołaj Kempa zdecydowanie lepiej czuje się na szutrach, ale na Rajdzie Bohemia pokazał, że również na wymagających asfaltach może być groźny. Tercet Kempa, Grudziński i Civic Type-R (z numerem 59) powalczy więc o kolejne punkty na oesach piątej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Maciej Cywiński startuje w tym sezonie ze zmiennym szczęściem, a jego Renault Clio lubi płatać figle. Mimo to, warszawski zawodnik wraz z nowym pilotem Michałem Ranikiem, stanie na starcie Rajdu Rzeszowskiego, licząc na dobrą zabawę i cenne punkty.

Załoga Cywiński/Ranik otrzyma 61 numer startowy, natomiast 63 na swoim Peugeocie 206 RC nakleją Maciej Longota i Maciej Handwerker. Duet dwóch Maćków plasował się w tym sezonie już na 5. i 4. miejscu w klasie N3, więc tym razem obaj zawodnicy liczą na podium. O kolejną lokatę w pierwszej trójce powalczą Sławomir Kurdyś i Michał Kasina w Hondzie Civic Type-R z numerem 65. Trzecia załoga klasy N3 podczas Rajdu Bohemia nie testowała co prawda swojej rajdówki od Rajdu Krakowskiego, ale w osiąganiu lepszych czasów mają pomóc jej kolejne modyfikacje.

Długą przerwę od ostatniego rajdu zaliczyli Piotr Stryjek i Krzysztof Stryjek, ostatnio oglądani na oesach Rajdu Lotos. Jednak rodzinna załoga nie składa broni i po raz kolejny wyruszy do walki o cenne punkty w swoim Clio z numerem 67. Poza walką na oesach, Piotr Stryjek angażuje się również w nowy rajdowy projekt, jednak nie chce na razie zdradzać jego szczegółów. Najniższy numer startowy (69) otrzymali Mateusz Mańko i Jakub Mańko, również powracający na oesy po przerwie, w przypadku załogi Clio trwającej aż od majowego Elmotu.

Już po raz kolejny polscy zawodnicy zmierzą się z zagranicznymi rywalami, mając nadzieję, że liczba załóg klasy N3 (14) jeszcze wzrośnie w kolejnych rajdach. Z dziewiątką Polaków powalczą Miroslav Krupko i Slavomir Harabin (Renault Clio, numer 44), Marek Spavelko i Gabriela Szenderakova (Renault Clio Ragnotti, numer 46), Roman Grendel i Vladimir Hudy (Renault Clio Ragnotti, numer 64), Tibor Samo i Jozef Tischler (Opel Astra numer 68) oraz Peter Jurecka (Renault Clio RS, numer 66).

Podczas rajdu Automobilklub Rzeszowski podejmie również ważną akcję prospołeczną, do której wsparcia mocno zachęcamy.

- Włączamy się w szlachetne działania Fundacji DKMS Bank Dawców Komórek Macierzystych Polska. Chcemy wykorzystać wielki potencjał, płynący z obecności na naszych zawodach tysięcy młodych, zdrowych ludzi. Przybywający na Rajd Rzeszowski kibice i członkowie zespołów rajdowych mogą w ogromnym stopniu przyczynić się do ratowania osób chorych na białaczkę. Fundacja DKMS przeprowadzi w sobotę 7 sierpnia w godzinach od 10 do 16 kampanię rejestracji potencjalnych dawców komórek macierzystych. Bardzo gorąco prosimy, by nasi rajdowi przyjaciele z różnych stron zaangażowali się w akcję, która ratuje życie – zachęca Marek Dobrowolski, prezes Automobilklubu Rzeszowskiego.