W ostatnim czasie w powiecie chełmskim i województwie lubelskim doszło do kilku tragicznych w skutkach wypadków drogowych z udziałem pieszych. Wszystkie zdarzyły się po zmroku, poza obszarem zabudowanym, a ich główną przyczyną, w naszym przekonaniu, było fakt że kierujący nie dostrzegli w porę pieszych i rowerzystów - Grzegorz Gorczyca, prezes Automobilklubu Chełmskiego tłumaczy, skąd pomysł na zmiany w prawie.
Automobilklub Chełmski nie czekając na kolejne podobne tragedie wystąpił o wprowadzenie do Prawa o Ruchu Drogowym zapisu nakładającego na pieszych poruszających się po zmroku, w warunkach niedostatecznej widoczności obowiązku nakładania kamizelek odblaskowych lub innych dużych, wyraźnych elementów, dobrze widocznych nocą, jak pasy czy opaski. Prezydent i premier oraz marszałkowie Sejmu i Senatu pisma w tej sprawie otrzymali drugiego stycznia. O poparcie wniosku poproszony został komendant główny policji i prezes Polskiego Związku Motorowego.
- Problem jest chyba ważny, bowiem kilka dni później, do klubu przyszło pismo z Senatu RP z informacją, że marszałek Senatu skierował nasz wniosek do Komisji Gospodarki Narodowej, z prośbą o wprowadzenie wnioskowanych poprawek. Jesteśmy przekonani, że koszty wprowadzenia takiego obowiązku nie będą duże, bo kamizelki są bardzo tanie. Kosztują około 4 złote, a mogą wielu ludziom uratować życie i zdrowie - kończy Grzegorz Gorczyca.
Wniosek z Chełma musi teraz przejść całą procedurę prawną.