Na obwodnicy Augustowa policjanci z tamtejszej drogówki, pełniący służbę w nieoznakowanym radiowozie, zatrzymali Volkswagena. Samochód znacznie przekroczył obowiązujące tam ograniczenie prędkości — kierowca jechał ok. 180 km/h.

W trakcie kontroli okazało się, że podróżuje nim niemiecka rodzina. 15-letnia pasażerka samochodu jest w złym stanie — ma spuchniętą twarz i ciężko oddycha, a rodzice próbowali szybko dostać się do najbliższego szpitala. Policjanci oczywiście odstąpili od ukarania kierowcy mandatem. Zamiast tego natychmiast przystąpili do działania, pilotując samochód do szpitala. W trakcie skontaktowali się z dyżurnym augustowskiej komendy, a ten z placówką medyczną, aby jej personel mógł się przygotować na przyjęcie pacjentki.

Eskortowana przez policję rodzina dotarła na miejsce w kilka minut. W samą porę, bo 15-latka po dostarczeniu jej do szpitala straciła przytomność. Wstępne ustalenia wskazują na zażycie przez nią leków przeciwbólowych, na które prawdopodobnie była uczulona.