Końca wzrostów nie widać, bo każda wiadomość o destabilizacji sytuacji w rejonie Zatoki Perskiej powoduje nerwowość na rynku ropy. Rezultat oczywisty – gwałtowny wzrost kosztów pozyskiwania energii, także dla motoryzacji. W tej sytuacji jedynym dalekowzrocznym rozwiązaniem jest stopniowe ograniczenie zużycia tradycyjnych paliw kopalnych i zaplanowanie wyeliminowania ich w dającej się określić przyszłości. Sposobów na to jest co najmniej kilka, a głosów sprzeciwu ze strony lobby broniących interesów poszczególnych grup chcących zachować istniejący stan – jeszcze więcej.Brazylia realizuje swój pomysł od 35 lat. Gdy zaczynała ograniczanie zużycia ropy na rzecz etanolu, jego cena była 3 razy wyższa niż benzyny i koncepcja wydawała się mało realistyczna. W 2004 r. brazylijski alkohol etylowy zrównał się pod względem ceny z benzyną notowaną w Rotterdamie. Obecnie etanol jest tu dużo tańszy. Dla zmotoryzowanych oznacza to niższy koszt tankowania auta. O ile niższy? Czysty alkohol kosztuje na stacji paliw w São Paulo ok. 1,30 reala, podczas gdy benzyna – 2,40 (kurs NBP 1 BRL = 1,32 PLN). Różnica duża, przy czym to, co wlewa się tu standardowo do baku, i tak nie jest czystą benzyną, lecz jej mieszanką z 20-25 proc. etanolu, co zostało wprowadzone ustawowo w 1993 r. Proporcje zależą od aktualnych plonów trzciny. 100-procentowa benzyna, którą zasila się importowane auta, jest znacznie droższa (powyżej 3 reali). Samochody sprzedawane w Brazylii, a dominuje tu produkcja krajowa aut marek z całego świata, mają silniki i układy paliwowe przystosowane do zmodyfikowanego paliwa. Największy, 25-procentowy udział w rynku nowych samochodów miał w 2007 r. Fiat, tuż za nim Volkswagen (23 proc.) i General Motors (21 proc.). Co 10. samochód sprzedany w zeszłym roku w Brazylii to Ford, a co 12. był marki francuskiej lub japońskiej. W ostatnich latach karierę robią auta napędzane dowolną mieszanką benzyny z etanolem, tzw. FFV (Flex Fuel Vehicle). Magneti Marelli produkuje w nowoczesnej fabryce w okolicach São Paulo elektroniczne jednostki sterujące (ECU) do silników, umożliwiające spalanie czystego etanolu, czystej benzyny i dowolnej mieszanki obu składników. Jeszcze nowsza technologia tzw. TetraFuel pozwala na spalanie w jednym silniku 4 rodzajów paliwa – oprócz benzyny, etalonu i jego mieszanek także gazu ziemnego.W marcu br. 86 proc. sprzedanych w Brazylii nowych aut osobowych to FFV. Ich flota przekroczyła tam już 5 milionów sztuk. Według prognoz w 2012 r. połowa aut poruszających się po brazylijskich drogach będzie mogły spalać etanol lub jego mieszankę w dowolnej proporcji z benzyną. Produkcja Fiata to w 99 proc. FFV, a na rynku funkcjonują obecnie już 63 modele 13 marek. W kraju 33 tys. stacji benzynowych ma co najmniej jeden dystrybutor etanolu. Ile etanolu spala przeciętnie silnik w porównaniu z benzyną? Tu korzystniej wypada benzyna. Np. Fiat Punto 1.4 Flex zużywa w cyklu miejskim 11,0 l etanolu na 100 km, a tylko 7,8 l benzyny (wg normy brazylijskiej, dane producenta). Korzyści wynikające z zastosowania alkoholu do pozyskiwania energii wydają się oczywiste. Trzcina cukrowa to surowiec odnawialny, a jej wykorzystanie mniej zanieczyszcza środowisko niż spalanie pochodnych ropy naftowej. Bilans emisji gazów cieplarnianych jest zresztą dla alkoholu podwójnie korzystny. Po pierwsze, w wyniku spalania w silniku etanolu powstaje mniej dwutlenku węgla niż w przypadku pochodnych ropy naftowej. Po drugie, pola trzciny cukrowej zużywają w procesie fotosyntezy CO2 pobrany z atmosfery. Pola naftowe – nie. Nikt nie usiłuje rzecz jasna nikogo przekonywać, że alkohol etylowy stanowi uniwersalne rozwiązanie problemu paliwowego lub ekologicznego. To dobre dla Brazylii, gdzie jest pod dostatkiem terenów pod uprawę trzciny cukrowej i sprzyjający klimat. Średnia wydajność trzciny sięga 90 ton/hektar. W rezultacie z hektara otrzymać można 7,5 tys. litrów etanolu (por. wykres obok, dane Międzynarodowej Agencji Energii z 2005 r.). To znacznie więcej niż w przypadku amerykańskiej kukurydzy, buraków cukrowych w Europie czy nawet trzciny cukrowej uprawianej w Indiach. Wydaje się też, że obrońcy amazońskiej dżungli mogą spać spokojnie. Pola trzciny cukrowej, wykorzystywanej do produkcji alkoholu, leżą z dala od Amazonii. Zajmują 3,4 mln ha, co stanowi zaledwie 1 proc. powierzchni ziemi nadającej się pod uprawy lub pastwiska w Brazylii i zaledwie 0,4 proc. powierzchni całej Brazylii. Odłogiem leży wciąż 25 mln ha ziemi, na której można uprawiać trzcinę bez wycinania dżungli i ograniczania upraw kukurydzy czy soi lub zmniejszania powierzchni czynnych pastwisk.Brazylijczycy wydają się też być świadomi, że jednego zagrożenia klimatycznego nie można zastępować innym. Na pewno jednak warto zastanowić się nad bezpieczeństwem energetycznym świata (por. wykres u góry, dane brazylijskiego Ministerstwa Górnictwa i Energetyki). W Brazylii energia pozyskiwana ze źródeł odnawialnych stanowi już 45 proc., podczas gdy reszta świata wciąż bazuje na paliwach kopalnych.Jazda testowa Fiatem Punto Sporting 1.8 FlexJak etanol wpływa na osiągi auta? Według danych producenta poprawia je. Prędkość maksymalna Sportinga zwiększa się z 182 km/h (benzyna) do 184 przy spalaniu alkoholu, a czas potrzebny naosiągnięcie 100 km/h od startu skraca się z 10,5 do 10,3 s. W trakcie kilkunastokilometrowej jazdy autami napędzanymi benzyną i alkoholem zmiany są niezauważalne. Bardziej istotne wydają się różnice w zużyciu paliwa, które dla Sportinga napędzanego benzyną wynosi w cyklu miejskim 8,3 l/100 km, a alkoholem 12,0 l/100 km (poza miastem odpowiednio – 6,2 l/100 km i 8,9 l/100 km; dane producenta).
Auto na alkohol - czyli produkcja biopaliw w Brazylii
Cena ropy naftowej: powyżej 125 dolarów amerykańskich za baryłkę. Do niedawna tylko najwięksi pesymiści brali pod uwagę taki rozwój wydarzeń.