Azja atakuje

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Pierwszym azjatyckim kierowcą w Formule 1, nie pochodzącym z Japonii, był książe Birabongse Bhanuban. W latach 1950--1954 ten arystokrata, członek królewskiej rodziny Syjamu (dziś Tajlandia), absolwent Eton i Cambridge, ścigał się za kierownicą Maserati, Gordini i Connaughta.

Kolejny kierowca z Azji, także nie będący Japończykiem, pojawił się dopiero w bieżącym sezonie podczas Grand Prix Włoch. To 25-letni Malezyjczyk Alex Yoong. W roku 1984 zaczynał od motocrossu. Osiem lat później zaczął starty w wyścigach samochodów seryjnych. Potem była Formuła Asia i Renault Sport. Zaliczył także brytyjską Formułę 3, włoskie i międzynarodowe mistrzostwa Formuły 3000, a ostatnio japońską Formułę Nippon. Alex Yoong ma teraz pewne miejsce w wyścigach Grand Prix w zespole European Minardi. Kierownictwo tego teamu spodziewa się w ciągu czterech lat wpływu ponad 70 milionów funtów od malezyjskich sponsorów.Po testach w zespole Jordan jest kolejny kierowca z Azji - Narain Karthikeyan z Indii. Jak uważa wielu fachowców, za dwa lata Hindus znajdzie miejsce w Formule 1. Na razie na dwa sezony, z opcją na kolejne dwa, z Eddiem Jordanem podpisał kontrakt mistrz Wielkiej Brytanii Formuły 3, Japończyk Takuma Sato.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków