Auto Świat Wiadomości Aktualności Bentley Mulsanne 6.75 – Brytyjczycy rezygnują z V8 po 60 latach

Bentley Mulsanne 6.75 – Brytyjczycy rezygnują z V8 po 60 latach

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Najdłużej produkowany silnik V8 na świecie przechodzi do historii. Bentley rezygnuje nie tylko z ogromnego silnika, ale także z flagowej limuzyny Mulsanne. Na pożegnanie specjalna limitowana seria Edition by Mulliner i zapowiedź pełnej gamy hybryd.

Bentley Mulsanne 6.75 Edition by Mulliner
Zobacz galerię (6)
Bentley / Bentley
Bentley Mulsanne 6.75 Edition by Mulliner
  •  Na pożegnanie powstanie wyjątkowa edycja luksusowego modelu. Bentley zbuduje 30 sztuk specjalnej edycji Mulsanne 6.75 Edition by Mulliner.
  • Brytyjska marka rezygnuje po 60 latach ze swojego wielokrotnie udoskonalanego silnika 6.75 l V8.
  • Bentley zapowiada, że miejsce Mulsanne zajmie nowy Flying Spur

Oto koniec wyjątkowej ery w historii marki Bentley. Brytyjska marka 60 latach rezygnuje ze swojego wielokrotnie udoskonalanego silnika V8 o pojemności 6.75 l. Wraz z nim przechodzi także do historii limuzyna Mulsanne. To oznacza wyzwanie dla działu kadr, którego zadaniem jest przeniesienie do innych działów wszystkich pracowników zajmujących się dotychczas produkcją silnika, jak i całego samochodu. Mają bowiem zajęcie jedynie do wiosny 2020 roku.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Na pożegnanie powstanie wyjątkowa edycja luksusowego modelu. Bentley planuje 30 sztuk specjalnej edycji Mulsanne 6.75 Edition by Mulliner. Producent oczywiście zadbał o to, by trudno było przeoczyć każdy egzemplarz.

Bentley obiecuje unikalne wykończenie. Pod maską znajdziemy zatem czarny kolektor (a nie srebrny jak dotychczas) oraz tabliczkę znamionową podpisaną przez samego prezesa, czyli Adriana Hallmarka. W kabinie zaś cztery rodzaje perforowanej skóry w kolorach Imperial Blue, Beluga, Fireglow oraz Newmarket Ten. Do tego wykończenie elementami w kolorze srebra i aluminium o kolejnej wyszukanej nazwie Dark Engine Spin. Motyw edycji 6.75 będzie wyszyty na siedzeniach oraz odtworzony na chromowanej plakietce w kabinie i komorze silnika. Nie zabraknie również zmodyfikowanego wyświetlanego logo (diody w drzwiach) oraz wskaźników ze schematami przekroju silnika.

Co dalej? Bentley zapowiada, że miejsce Mulsanne zajmie nowy Flying Spur. Na tym nie koniec. W ciągu najbliższych lat cała gama otrzyma napędy hybrydowe. Od nich już nie ma odwrotu.

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski
Powiązane tematy:BentleyBentley MulsanneV12
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków