Ta śmiała decyzja spotkała się z aplauzem ze strony akcjonariuszy. Wnuk założyciela firmy od momentu przejęcia jej sterów w 2001 roku nie przyjmował pensji w gotówce, ale jego pakiet wynagrodzenia obejmujący m.in. opcje na akcje w ubiegłym roku warty był około 22 mln dolarów.