Jak chwali się operator, i8 to najdroższe auto dostępne w car-sharingu nie tylko w Polsce, ale i... na całym świecie. Ale jest też zła wiadomość, bo jeśli myślisz, że wystarczy teraz zainstalować aplikację, zlokalizować samochód na mapie i cieszyć się niemieckim egzotykiem, to jesteś w błędzie. Hybryda BMW nie będzie dostępna – co w sumie zrozumiałe! – dla każdego. Aby ją wynająć, należy posiadać aktywne konto i historię wynajmów w firmie Panek na minimum 2 000 zł. Nowy samochód jest przyporządkowany do grupy aut Extreme, w ramach której pojawiać się będą z czasem kolejne super samochody.
Koszt wynajęcia BMW i8 to 4,99 zł/km i 3,99 zł/min liczone łącznie. Cena postoju została ustanowiona na wypadek, gdyby ktoś chciał dłużej w samochodzie posiedzieć i wynosi 1,99 zł za minutę. Co też jest raczej zrozumiałe – operator spodziewa się, że i8 będzie cieszyć się dużym zainteresowaniem i nie chce blokować dostępu innym chętnym. Parkowanie w miejskiej strefie płatnego parkowania oraz paliwo zawarte jest w cenie wynajmu.
Inną ciekawą nowością jest Lexus RC300. Koszt wynajęcia auta to 2,99 zł/km i 1,99 zł/min liczone łączne. W cenie zawarte są wszystkie koszty użytkowania, w tym postój w miejskiej strefie płatnego parkowania oraz paliwo. Ale i tego auta nie wypożyczy każdy, bo aby móc z niego skorzystać, należy mieć historię wypożyczeń w firmie Panek i wydać co najmniej 500 zł na usługi u tego operatora.