Capri i Manta

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Ford Capri swą premierę miał w styczniu 1969 roku podczas salonu samochodowego w Brukseli. Jego produkcja odbywała się w europejskich fabrykach Forda w Kolonii w Niemczech oraz na Wyspach Brytyjskich w Dagenham.

W lutym 1974 roku pojawił się na rynku Capri II. Kolejnej modernizacji auto doczekało się w 1978 roku. W miejsce prostokątnych zastosowano okrągłe reflektory, inny był kształt maski silnika, a pod przednim zderzakiem pojawił się spoiler ukształtowany z blach nadwozia.W roku 1984 jedynym miejscem produkcji Forda Capri były Niemcy.Klienci mieli do wyboru aż jedenaście wersji wyposażenia oraz trzynaście silników. Najmniejsza jednostka miała pojemność 1300 ccm i moc 50 KM, a najmocniejsza 160 KM wyciągała z objętości skokowej 2800 ccm. Drugi "amerykanin" w Europie, czyli należący do General Motors Opel, rozpoczął jesienią 1970 roku produkcję coupé o nazwie Manta. Samochód technicznie był spokrewniony z modelem Ascona. W sierpniu 1975 roku na rynku pojawiła się nowocześniejsza Manta B, a jesienią 1978 roku auto doczekało się wersji CC z podnoszoną z tyłu klapą bagażnika. Silniki stosowane w Oplu Mancie miały pojemność od 1200 ccm i mocy 60 KM do 2400 ccm i mocy 144 KM. Produkcję tych aut zakończono w 1988 roku.Chociaż oba modele: i Manta, i Capri nie są już wytwarzane, jeszcze nie zniknęły z naszych dróg. Jak wielu jest nadal entuzjastów tych aut, pokazał zlot zorganizowany w Warszawie. Pomysłodawcami imprezy byli Piotr Blak i Hubert Kowalski, założyciele Wirtualnego Klubu Miłośników Opla Manty. Dzięki ich inicjatywie udało się zgromadzić w jednym miejscu ponad trzydzieści samochodów. Spotkanie było świetną okazją do wymiany doświadczeń między właścicielami tych aut, którzy, jak sami stwierdzili, nie spodziewali się, że aż tylu jest wciąż posiadaczy tych aut. Prezentowane samochody były w różnym stanie. Jedne wymagały jeszcze wielu godzin pracy, żeby ich stan techniczny i estetyczny był zgodny z oczekiwaniami właściciela. Inne znów miały już lśniący lakier i piękne spoilery. Obok pojazdów ze standardowym nadwoziem pojawiły się również modele po przeprowadzonym tuningu nadwozia oraz silnika.Publiczność, miała możliwość obejrzenia samochodów z wszystkich etapów produkcji i w wielu wersjach nadwoziowych, wyposażonych w silniki o zróżnicowanej pojemności skokowej i osiąganej mocy. Najstarszym pojazdem był Opel Manta A z 1972 roku. Większość uczestników to mieszkańcy Warszawy, ale pojawili się również entuzjaści z Krakowa, Łodzi i Wyszkowa.Był to jeden z wielu zlotów posiadaczy tych aut, ale ich właściciele chcą się spotykać raz w miesiącu. Zainteresowanych odsyłamy do strony internetowej, http://www.kreator.pl/manta/, gdzie można uzyskać więcej informacji o dostępie do części zamiennych, kontakty z innymi posiadaczami tych aut i o terminach kolejnych spotkań.Tomasz Kamiński

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: