Auto Świat Wiadomości Aktualności Chciała wyssać źle zatankowane paliwo odkurzaczem – auto doszczętnie spłonęło

Chciała wyssać źle zatankowane paliwo odkurzaczem – auto doszczętnie spłonęło

Po zatankowaniu swojego Volkswagen Passata, 55-letnia Niemka zdała sobie sprawę, że zamiast oleju napędowego wlała do baku benzynę. Do odessania paliwa, z pomocą pracownika stacji, użyła odkurzacza. Operacja skończyła się pożarem i stratami szacowanymi na 30 tys. euro.

Ze spalonego na stacji Volkswagena Passata nie wiele zostało
Komenda Policji w Westhessen
Ze spalonego na stacji Volkswagena Passata nie wiele zostało

Do zdarzenia doszło na jednej ze stacji w Eschborn na zachód od Frankfurtu. Po zatankowaniu do baku swojego Volkswagena Passata nieodpowiedniego paliwa, 55-letnia Niemka wpadła na pomysł odpompowania go odkurzaczem znajdującym się na stacji paliwowej.

Według wstępnych ustaleń policji, kobieta z pomocą 20-letniego pracownika zepchnęła Volkswagena Passata w pobliże studzienki odpływowej. Tam, przy pomocy węża ogrodowego, chcieli spuścić paliwo z baku. Aby osiągnąć odpowiedni ciąg, pomysłowa para podłączyła do węża odkurzacz. Po włączeniu urządzenia, doszło do zassania paliwa i zapłonu oparów. Samochód natychmiast stanął w płomieniach. Pożar był na tyle potężny, że wysoka temperatura uszkodziła metalowe kontenery znajdujące się w pobliżu samochodu.

Pomocny pracownik stacji odniósł lekkie obrażenia dłoni, a właścicielka wyszła z całej sytuacji bez szwanku, nie licząc spalonego doszczętnie auta i szkód wyrządzonych na stacji paliwowej. 

pik
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków