W ostatnim okresie Chris Atkinson spisuje się całkiem nieźle. Podpisał nowy kontrakt z zespołem Subaru aż do 2009 roku. W Nowej Zelandii dojechał czwarty, co było najlepszym potwierdzeniem dobrej formy.

- Mam już na swoim koncie kilka czwartych miejsc i wreszcie chciałbym stanąć na podium. Mam nadzieję, że uda mi się to jeszcze osiągnąć w tym roku. - powiedział Chris Atkinson.

W tym roku Australijczyk zdobył 25 punktów i zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji kierowców. To znacznie mniej niż pierwotnie oczekiwał. Jednak jego zdaniem auto jest coraz lepsze i można oczekiwać wkrótce jakiejś miłej niespodzianki.