Takie właśnie jest nowe Infiniti Q50, i takie będą kolejne modele ze stajni japońskiego producenta. A to za sprawą zacieśnionej współpracy Infiniti i zespołu Formuły 1 o nazwie Infiniti Red Bull Racing.
Infiniti postanowiło wykorzystać szeroko zawiązaną współpracę z trzykrotnym mistrzem Formuły 1, będącym na najlepszej drodze do sięgnięcia po czwarty z rzędu tytuł w tym sezonie. Sięgnęli po trzykrotnego mistrza F1 Sebastiana Vettela, który został ogłoszony Dyrektorem ds. Osiągów.
I nie jest to jedynie fikcyjne stanowisko, o czym zapewnili mnie Andreas Siegl, dyrektor Infiniti F1 i Fintan Knight, wiceprezes Infiniti, z którymi rozmawiałem podczas Grand Prix Niemiec na torze Nurburgring, wygranego zresztą przez Vettela.
O owocnej współpracy między Infiniti i zespołem F1 zapewniali mnie też sam Christian Horner – szef zespołu Infiniti-RBR, Sebastian Vettel i Sebastian Buemi, z którymi udało się zamienić dosłownie dwa słowa podczas pracowitego weekendu wyścigowego.
Wielką korzyścią dla Infiniti jest zarówno wymiana inżynierów, którzy przypatrują się pracy kolegów z F1, ale też zatrudnienie kierowców – Vettela i Buemiego. Zapewne wielu z was słyszało i czytało na naszych łamach na temat limitowanej edycji Infiniti FX Sebastian Vettel – sportowej wersji dużego SUV-a, którą Vettel "zrobił po swojemu".
Począwszy od nowego Infiniti Q50 (następcy serii G), które dla Europy było prezentowane w marcu w Genewie, nad każdym nowym modelem pracować będzie Dyrektor ds. Osiągów - Sebastian Vettel, wspierany przez testowego kierowcę Buemiego. Oczywiście chodzi o końcowy etap dostrajania zawieszenia i układu kierowniczego, by jazda była możliwie przyjemna, bezpieczna, a prowadzenie pewne i przewidywalne.
A zaraz po Infiniti Q50 czeka nas kolejna nowość ze stajni Infiniti – długo wyczekiwany samochód klasy kompakt, bazujący na koncepcyjnym modelu Etherea. Nad tym samochodem również pracuje sztab zawodowców związanych z Formułą 1, w tym oczywiście trzykrotny mistrz F1 Sebastian Vettel.
Przyznał to sam Fintan Knight, który po wielu latach pracy dla Niemców, w tym dla Audi i BMW, przeniósł się do Infiniti, które jak mówi, oferuje klientom to, co Audi czy Mercedes, jeśli chodzi o jakość, dodając do tego charakter i wyrazisty styl. Trudno się z nim nie zgodzić. A ma być jeszcze lepiej...
Zobacz więcej w galerii zdjęć