Dacia zaprezentowała podczas Andros Trophy linię swojego szóstego modelu: Dacię Duster.

Samochód o napędzie na cztery koła będzie przeznaczony dla klientów potrzebujących na co dzień auta do jazdy w każdym terenie. Dacia Duster będzie stopniowo wprowadzana do sprzedaży (w wersji o napędzie 4x2 i 4x4) w Europie, Turcji, Afryce i na Bliskim Wschodzie od końca marca 2010 roku.

W Polsce auto wejdzie do sprzedaży w maju 2010 roku.

Dacia doskonale rozpoczęła 2010 rok we Francji, łącząc osiągi sportowe z sukcesami handlowymi. Zaledwie po pięciu latach istnienia na rynku francuskim Dacia osiągnęła szóste miejsce na rynku samochodów osobowych i samochodów użytkowych z 4-procentowym udziałem w tym rynku.

Pod koniec pierwszego sezonu Andros Trophy team Dacii odniósł trzy zwycięstwa, a Alain Prost zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Rozmowa z Alainem Prostem

•Właśnie zakończył się Andros Trophy w Super Besse. Jakie wnioski wyciąga Pan po zakończeniu swojego pierwszego sezonu z Teamem Dacii?

Wydaje mi się, że jesteśmy tam, gdzie przewidywaliśmy przed pierwszym wyścigiem. Osiągnęliśmy nasze cele, chociaż w sporcie samochodowym zawsze można zrobić coś lepiej. Z pierwszym startem i całkowicie nowym samochodem, z pewnością pełniliśmy rolę zespołu mierzącego się z doskonale przygotowanymi przeciwnikami. Zdobycie drugiego miejsca w tak uznanych zawodach jest więc wspaniałym osiągnięciem.

Aby walczyć o tytuł wiedzieliśmy, że należy wziąć udział w zawodach już od pierwszego wyścigu i zamknąć pierwszą część sezonu z jak najmniejszą różnicą punktową. Odnosząc dwa zwycięstwa w Val Thorens i Grandvalirze pokazaliśmy, że trzymamy się wytyczonego planu. Oczekiwaliśmy, że zrobimy ogromny krok naprzód w przygotowaniu samochodu podczas grudniowych świąt. Jednak sport samochodowy nie jest nauką ścisłą i w tym momencie nie uzyskaliśmy pożądanych osiągów. Jean-Philippe Dayraut uderzył mocno po ponownym starcie w Isola 2000. Wydaje mi się, że losy Trophy rozstrzygnęły się w tym momencie. Na torze Lans-en-Vercors dokonaliśmy ogromnych postępów, po czym osiągnęliśmy trzecie zwycięstwo w Saint-Dié-des-Vosges.

• Czego Panu zabrakło, aby zdobyć ten tytuł?

Po prostu czasu! Z siedmioma zjazdami w ciągu dwóch miesięcy Andros Trophy nie pozostawia zespołom dużo czasu. Wykonanie jazd próbnych pomiędzy wyścigami jest niemal niemożliwe. Dacia Duster ma ogromny potencjał, którego do końca nie wykorzystaliśmy. Aż do ostatniego wyścigu pracowaliśmy, aby zrozumieć samochód i poprawić jego osiągi. Zamierzamy teraz skorzystać z końca zimy i przeanalizować zebrane dane oraz przetestować nowe rozwiązania. Nawet jeśli nic nie zostało postanowione w związku z następnym sezonem, chcemy się przygotować na przyszłość.

• Jak zostało przyjęte pojawienie się Dacii w sporcie samochodowym?

Pojawienie się nowego konstruktora było pozytywne dla Andros Trophy i dla sportu samochodowego w ogóle. To powoduje zmianę sposobu myślenia. Fakt, że marka jest tania, nie oznacza, że nie może się ona charakteryzować dobrymi osiągami i niezawodnością. Zauważyłem duży entuzjazm mediów i widzów, obojętne czy pasjonują się sportem samochodowym, czy nie. Dacia cieszy się ogromną sympatią, która jest jeszcze większa dzięki jej udziałowi w zawodach. Z tego punktu widzenia wydaje mi się, że zrobiliśmy zdecydowanie więcej, niż zakładaliśmy.

Klasyfikacja ogólna w finale Andros Trophy: 1. Dayraut - 860 pkt.; 2. Prost - 830 pkt.; 3. Panis - 811 pkt.; 4. Balas - 798 pkt.; 5. Dubourg - 775 pkt.; 6. Lagorce - 772 pkt.; 7. Thoral - 761 pkt.; 8. Rivière - 752 pkt.; 8. Thoral - 750 pkt.; 9. Llorach - 729 pkt.; 10. Pernaut - 697 pkt.