Organizatorzy zadbali jednak o atrakcyjność przejeżdżanych prób. Podczas porannego treningu wszyscy mieli możliwość spokojnego zapoznania się z terenem. Wtedy tor był jeszcze suchy… Tuż po odprawie zawodnicy ruszyli na przejazd zapoznawczy pierwszej próby. Rywalizacja na torze już od startu była zacięta. Po 3-krotnym przejechaniu odcinka, podekscytowani zawodnicy ruszyli do kolejnego.

Intensywne opady deszczu w dalszej części zawodów utrudniały jazdę, ale także urozmaicały imprezę - nie brakowało efektownych poślizgów, jak również niekontrolowanych piruetów. Podczas przerwy między kolejnymi odcinkami wszyscy analizowali wyniki. Przed startem do trzeciego odcinka zanosiło się, że deszcze nie wróci. Pogoda jednak zaskoczyła. Nad Rakietową zawisła deszczowa chmura. Uczestnicy walczyli z "tańczącymi" samochodami oraz upływającym czasem. Problem stanowiło także wytracenie prędkości przed metą. Kończący odcinek Lech Kaczmarek w BMW e30 318is, przejechał przez metę lotną, rozpoczął hamowanie i zatrzymał się… w stawie. BMW zanurkowało przodem, jednak kierowcy nic się nie stało. Z pomocą szybko przybiegli kibice, uczestnicy i organizatorzy. Po długim czasie ratowania rajdówki, wznowiono zawody i zawodnicy ruszyli do ostatniego odcinka. Dopiero pod koniec ostatnich przejazdów pogoda zaczęła się poprawiać.

Rywalizacja na torze Rakietowa była bardzo zacięta. Tym razem liczyła się nie tylko koncentracja kierowcy, moc silnika, sposób pokonywania zakrętów i prędkość. Kluczową rolę odegrał odpowiedni dobór opon. Łącznie zawodnicy przejechali trzykrotnie cztery odcinki, każdy z nich w innych warunkach.

W klasyfikacji generalnej Rallysprintu AB CUP zwyciężył piękną, płynną jazdą Paweł Danys w bardzo szybkim Mitsubishi Lancerze z łącznym czasem 14:56.898. Puchar za drugie miejsce otrzymał Paweł Grabowski w BMW e30 z czasem 15:08.041. Na trzeciej pozycji został sklasyfikowany zwycięzca poprzedniej rundy AB CUP Arkadiusz Błaszczyk w Subaru Legacy - 15:08.182.

W klasyfikacji BMW-Challenge najlepszy łączny czas uzyskał Paweł Grabowski w BME E30 - 15:08.041, jednocześnie wygrywając klasę OPEN. Jakub Glasse zajął drugie miejsce ze stratą zaledwie 0,245 s do Pawła Grabowskiego. Trzeci był Kacper Puszkiel w BMW E36 z łącznym czasem 15:43.655.

Najszybszy w Klasie Hobby był Artur Szczepankowski w BME E36 (17:07.006). Puchar za drugie miejsce otrzymał Marcin Worotnik, jadący BMW E30 318is ze stratą 0:17.459. Trzecie miejsce należało do Mikołaja Borka (BMW E30 318is).

Klasę Sport wygrał Wojciech Żochowski w BMW E30 318is z czasem 15:37.449. Paweł Roszek (BMW E30 318is) odebrał puchar za miejsce drugie - 15:38.245. Na najniższym miejscu podium stanął Rafał Zbrzeźniak w BMW E30 318is - 15:44.599.