Surowsze kary, nowe typy przestępstw, przekwalifikowanie wykroczeń oraz większą elastyczność dla sędziów w orzekaniu to główne założenia planowanej reformy Kodeksu Karnego. Jak czytamy w komunikacie resortu sprawiedliwości „kary muszą być na tyle surowe, by skutecznie odstraszały przed popełnianiem przestępstw. Muszą być jednocześnie na tyle elastyczne, aby sądy miały możliwość orzekania wyroków adekwatnych do winy. Temu ma służyć przygotowana w Ministerstwie Sprawiedliwości kompleksowa reforma Kodeksu karnego.”

Obok propozycji podwyższenia kar za najpoważniejsze przestępstwa, w dokumencie pojawiły się także nowe typy przestępstw, w tym „kradzież zuchwała” za którą ma grozić od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia, bez względu na wartość skradzionej rzeczy.

Kolejną nowością ma też być przekwalifikowanie kradzieży tablic rejestracyjnych pojazdu z wykroczenia na przestępstwo. Według Ministerstwa Sprawiedliwości, kradzież tablic rejestracyjnych to dla ich właściciela nie tylko finansowa strata, ale również początek kłopotów związanych z tym, że sami padają ofiarą podejrzeń, iż dokonali przestępstwa.

Stąd pomysł na zaostrzenie kar. Dziś za kradzież tablic rejestracyjnych grozi areszt od 5 do 30 dni, ograniczenia wolności do jednego miesiąca albo grzywny od 20 do 5000 złotych. Według projektu, czyn ten ma być zagrożony karą od miesiąca aż do 5 lat więzienia.