Wolscy wywiadowcy jadący ulicą Górczewską zauważyli przy rondzie Al. Prymasa 1000 lecia zaparkowane BMW. Wewnątrz siedziało trzech mężczyzn. Nagle kierujący uruchomił silnik i z wielkim piskiem ruszył przed siebie przejeżdżając skrzyżowanie na czerwonym świetle.

Policjanci natychmiast ruszyli za samochodem. Gdy radiowóz na ulicy Wolskiej zrównał się z BMW, kierowca na widok funkcjonariuszy tylko przycisnął pedał gazu i pognał ulicą Elekcyjną. Funkcjonariusze wezwali przez radiostację do pomocy kolejne załogi policyjne.

Razem gonili kierowcę Górczewską, Leszno, Okopową, Al. Solidarności i Młynarską. Uciekający nie zważał na jakiekolwiek przepisy i bezpieczeństwo osób postronnych. Na skrzyżowaniu Leszno z Młynarską funkcjonariusze ustawili blokadę.

Jednak pirat nie zważając na bezpieczeństwo policjantów z ogromną prędkością otarł się o próbującego zatrzymać go funkcjonariusza. Tylko dzięki błyskawicznej reakcji policjanta, który w ostatnim momencie odskoczył, nie doszło do tragedii. Pięć minut później auto zostało zatrzymane na Al. Solidarności.

Kierującym okazał się 22-letni Paweł B., a jego koledzy to 17 i 23-letni mężczyźni. Samochód został odholowany na policyjny parking. Kierowca trafił do szpitala na badania, które określą ewentualną zawartość środków odurzających w jego organizmie.

Śledczy razem z prokuraturą ustalą zarzuty, jakie usłyszy zatrzymany pirat.

Źródło i zdjęcia: KGP