Największe samochody dostawcze, które można prowadzić, mając prawo jazdy kategorii B, mają dopuszczalną masę całkowitą 3,5 tony. Właśnie takie auto zatrzymali inspektorzy ITD z Radomia, który zwrócili uwagę na zewnętrzne oznaki tego, że było ono przeładowane. Ich spostrzeżenia okazały się trafne. Po skierowaniu samochodu na wagę okazało się, że zamiast 3,5 tony, pojazd ważył... 8,5 tony!

Kontrola ITD
Kontrola ITD

Skrzyniowy „dostawczak” marki Iveco przewoził tzw. suchy beton. Kierowca nie tylko znacznie przekroczył dopuszczalną masę całkowitą auta, które prowadził, ale też nie zabezpieczył ładunku zgodnie z przepisami – wymagana jest bowiem plandeka, która zabezpiecza beton przed wysypywaniem się na drogę.

Na koniec funkcjonariusze zbadali stan techniczny auta. Okazało się, że wyciekają z niego płyny eksploatacyjne. Ostatecznie zatrzymano więc dowód rejestracyjny, a kierowcę ukarano mandatem. Oczywiście auto zostało zatrzymane do czasu przeładowania przewożonego towaru na inny pojazd.

Na tym tle inne zatrzymania radomskich inspektorów nie są już tak spektakularne, bo skontrolowane przez nich pojazdy, które powinny ważyć maksymalnie 3,5 tony, ważyły mniej niż pięć ton.