Dziś rusza kolejna akcja „Prędkość”. Zostaną w niej wykorzystane radiowozy oznakowane i nieoznakowane, również wyposażone w wideorejestratory oraz ręczne mierniki prędkości. Zarówno statyczne punkty pomiaru prędkości, jak i pomiary prowadzone dynamicznie, możemy spotkać przede wszystkim w miejscach statystycznie niebezpiecznych.

Tym razem z pewnością nie uda się wykpić świąteczną gorączką. Policjanci mają być bezlitośni dla piratów drogowych łamiących ograniczenia prędkości, ale jednocześnie zastrzegają, że będą zwracać uwagę na inne przewinienia.

Statystyki nie kłamią

Po co takie akcje? Okazuje się, że mimo poprawy infrastruktury drogowej (mamy jedne z nowocześniejszych dróg w całej Europie) jesteśmy krajem, którego drogi nadal są jednymi z najniebezpieczniejszych w Unii. Tylko w 2019 roku kierujący pojazdami (głównie samochodami osobowymi) spowodowali ponad 25 tys. wypadków drogowych, w wyniku których zginęło 2087 osób, a przeszło 30 tys. zostało rannych.

Mimo tego, że główną przyczyną powstawania wypadków było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, to najbardziej śmiercionośną przyczyną, niezmiennie od lat, jest niedostosowanie prędkości do warunków drogowych. To właśnie nadmierna prędkość towarzysząca wypadkom drogowym w 2019 r. doprowadziła do śmierci 726 osób!

Trzeba też pamiętać, że przekroczenie prędkości w miastach to częsta przyczyna śmiertelnych potraceń pieszych. Tu nawet nieznaczne przekroczenie dopuszczalnej prędkości drastycznie zmniejsza szanse przeżycia człowieka.

Kara zatrzymania prawa jazdy coraz mniej skuteczna...

Policja podkreśla też, że spada oddziaływanie przepisów skutkujących zatrzymaniem prawa jazdy kierującemu, który przekroczył prędkość o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. Na początku wejścia w życie tej regulacji (kara obowiązuje od 18 maja 2015 r.) zauważalne było znaczne zmniejszenie przekraczania prędkości w Polsce. Mniej było również poważnych wypadków skutkujących obrażeniami ciała bądź śmiercią.

Niestety z biegiem miesięcy intensywność oddziaływania przepisu na kierujących znacznie zmalała. W tym roku odnotowano ponad 47 tys. kontroli drogowych spowodowanych takim przekroczeniem prędkości. Liczba ta jest niepokojąca, ponieważ w porównaniu z analogicznym okresem 2018 r. wzrosła o blisko 70 procent!