Uczelnia przeprowadziła już pierwsze jazdy testowe. Auto wyposażono w zadziwiająco wąskie opony 115/70R16, skutecznie minimalizują one opory toczenia. Zawieszenie zestrojona tak, by pomimo ich niewielkiej szerokości Mute prowadziło się dobrze. Według normy ISO Lane Change(tor testowy zaprojektowany z godnie z normami ISO, pozwalający na miarodajne porównanie właściwości jezdnych)pojazd prowadzi się lepiej niż większość konwencjonalnych średniej wielkości aut.Według szefa działu technologii motoryzacyjnych profesora Markusa Lienkampa przyszłością aut elektrycznych jest niska masa pojazdów. Mute to bardzo lekka konstrukcja – 500 kg (łącznie z bateriami). Większa masa oznacza zużycie większej energii, a w konsekwencji konieczność zastosowania wydajniejszych, droższych i cięższych ogniw.Przy konstruowaniu pojazdu nie pominięto wagi pasażerów, wpływającej na masę i własnościowi jezdne Mute. Charakterystyka sprężyn i pozostałych elementów zawieszenia została, dobrana tak by rekompensować zmiany ciężaru auta.Za hamowanie odpowiadają tradycyjne tarcze, ale i silnik pełniący funkcję generatora. Odzyskana energia jest wykorzystywana do doładowania akumulatorów. Według zapowiedzi dwumiejscowy pojazd ma umożliwiać pokonanie 100 km z prędkością maksymalną 120 km/h.
Elektryk z Monachium
Niemiecka uczelnia Technische Universitaet Muenchen zaprezentowuje podczas targów IAA we Frankfurcie prototyp elektrycznego samochodu Mute