Logo

Euro-van

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Fiat znów płynie pod prąd. Podczas gdy konkurencja stawia na zgrabne kompaktowe vany, Włosi przygotowują się do prezentacji potężnej limuzyny wielkopojemnej.

Małą przecież już mamy, argumentowaliby zapewne mając na myśli Multiplę. Planowany czas prezentacji nowego modelu nie daje wiele powodów do optymizmu. Krzywa popularności vanów w rozmiarze maksi niebezpiecznie spada. Sprzedaż w minionym roku na rynkach europejskich zmniejszyła się o 17 proc. Dla porównania: kompaktowe vany kupowane były o ponad 60 proc. częściej niż rok wcześniej. Premiera we wrześniuSłaby popyt może wynikać stąd, że w ostatnich latach zaprezentowano niewiele naprawdę nowych modeli. To się jednak wkrótce zmieni. Jako pierwsza pojawi się w salonach sprzedaży już wkrótce następna generacja Chryslera Voyagera. A we wrześniu, podczas wystawy samochodowej we Frankfurcie, zadebiutuje nowe wydanie euro-vana, kooperacyjnego produktu włoskiego Fiata i francuskiego PSA.W nowym "Projekcie V", który jesienią zastąpi modele Peugeot 806, Citroen Evasion, Fiat Ulysse i Lancia Zeta, partnerzy porozumieli się w sprawie strategii bardziej przyjaznej klientowi. Przyczyna takiego postępowania tkwi w tym, że pojazdy pierwszej serii uznano za zbyt łatwe do pomylenia i za nudne. Dlatego w przyszłości każdy z vanów otrzyma nadwozie ukształtowane w sposób typowy dla marki, którą reprezentuje. Różne będą także wnętrza i kombinacje silnik-skrzynia biegów.Wraz z nowym designem nastanie czas większych wnętrz: Projekt V jest dłuższy, szerszy i przestronniejszy niż dotychczasowe pojazdy. Poza tym inżynierowie umieścili we wnętrzu dodatkowe schowki, skonstruowali lżejsze fotele i zaprojektowali więcej punktów ich kotwiczenia, co poprawia elastyczność dopasowywania kabiny pasażerskiej do chwilowych potrzeb. Do wyboru będą cztery modele bazowe: ośmioosobowy z kanapą w ostatnim rzędzie i wyposażeniem podstawowym, siedmioosobowy z pojedynczymi fotelami w trzecim rzędzie, sześcioosobowy bogato wyposażony i furgon (lub bus) ze zubożonym wyposażeniem podstawowym do zastosowań w firmach transportowych.W przeciwieństwie do Chryslera Voyagera van Fiata i PSA musi obyć się bez dodatkowego wariantu nadwoziowego z przedłużonym rozstawem osi. Konstruktorzy zrezygnowali niestety także z zaopatrzenia nowego modelu w pasy bezpieczeństwa zintegrowane z fotelem i zagłówków z regulacją wysokości dla każdego pasażera. Natomiast jak najbardziej zgodne z duchem czasu jest wyposażenie w sześć standardowo instalowanych poduszek powietrznych (czołowe i boczne z przodu plus kurtyna). Boczne airbagi dla pasażerów drugiego i trzeciego rzędu oferowane będą w opcji. Pasywnemu bezpieczeństwu sprzyja także wyraźnie sztywniejsza struktura nadwozia.Design poszczególnych vanów bardziej niż dotychczas odpowiadać będzie innym produktom marki. Następca Fiata Ulysse przejmie elementy stylistyczne modelu Dobló, a przód nowej Lancii Zety budzić ma skojarzenia z limuzyną Thesis, zastępującą Lancię Kappę. Citroen Evasion otrzyma "twarz" w stylu Xsary Picasso, a Peugeot 807 charakterystyczne skośne oczy modeli 607 i 307.Także wewnątrz duże różnice wystąpią w obrębie deski rozdzielczej, ukształtowania powierzchni i wyposażenia. Na luksusowe elementy w stylu amerykańskiego vana przyszły nabywca euro-vana nie ma co liczyć. Para przesuwanych tylnych drzwi i klapa bagażnika otwierana będzie ręcznie, a drugiej klimatyzacji ani podsufitowej konsoli z monitorem i odtwarzaczem DVD nie będzie.Teraz także V6Dostawcą czterocylindrowych silników benzynowych dla wszystkich marek jest PSA. W kwestii jednostek sześciocylindrowych Włosi i Francuzi wybierają różne drogi. Podczas gdy Peugeot i Citroen faworyzują 3,0-litrowy 207-konny silnik modelu 607, Lancia stawia na 3,0-litrowy 226-konny Alfy Romeo 166. Tylko nowemu Ulysse poskąpiono V6, rozważane jest natomiast zaopatrzenie go w 154-konny silnik pięciocylindrowy, znany z zastosowania w Marei.W sektorze diesli do wyboru są dwa nowoczesne silniki z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Oprócz jednostki 1.9 o mocy 110 KM oferowana będzie 140-konna jednostka 2.4. Obu diesli vanom wszystkich marek dostarcza Fiat. Za przeniesienie napędu - na przednie koła - odpowiedzialna jest przekładnia pięciobiegowa przełączana ręcznie lub czterostopniowa automatyczna.Producenci chcą sprzedaż vana od 2002 roku co najmniej podwoić. To brzmi mało realistycznie, jest jednak wykonalne. W ostatnich latach europejska sprzedaż Ulysse, Zety, Evasion i "806" dramatycznie spadła, a korzystne ceny i bogate wyposażenie, np. w seryjną klimatyzację i układ regulacji dynamiki jazdy, mogą znacznie uatrakcyjnić ofertę.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: