Chociaż szef sprzedaży Forda Jürgen Stackmann powiedział, że Ford należy w Niemczech do producentów z najniższymi emisjami CO2, firma pracuje już nad dalszym obniżaniem emisji dwutlenku węgla. Producent skupia się przede wszystkim na pracy nad małolitrażowymi silnikami. Informacje potwierdził dla niemieckiego serwera Automobilwoche szef rozwoju Forda w Niemczech Jens Ludman.

Według nieoficjalnych informacji najpierw pojawi się doładowany 4-cylindrowy silnik benzynowy o pojemności 1,6 l. Jednostka ma zastąpić aktualną generację wolnossących silników o pojemności 2,0 i 2,3 l. Oprócz benzynowej jednostki powstanie także wersja mogąca spalać bioetanol. Cena wersji FlexiFuel ma być o ok. 3 tys. euro większa. Nowy silnik 1,6 l ma trafić na rynek już w przyszłym roku na wiosnę i pojawi się pod maską kilku różnych modeli.

Ford od lata zaoferuje w Niemczech nową 6-stopniową skrzynię biegów. Przekładnia za dopłatą ok. 2 tys. euro oferowana będzie w modelu Ford Mondeo z dieslem o mocy 96 kW (130 KM). Później nowa skrzynia biegów pojawi się także w połączeniu z benzynowym silnikiem 2,3 l Mazdy. Ford pracuje także nad dwusprzęgłową skrzynią biegów, która powinna trafić do koncernowych samochodów już w przyszłym roku.