Taurus to duża limuzyna, ale rok temu została najlepszym samochodem miejskim w USA. Tak, Amerykanie mają nierówno pod sufitem. Teraz Taurus przeszedł lifting, więc kto wie, może zostanie najlepszym samochodem dostawczym Ameryki? Żarty na bok, zajmijmy się zmianami. Nowy jest przód, aluminiowe felgi ciekawsze, materiały wewnątrz są wyższej jakości, a pod maskę trafił silnik 2,0 Turbo o mocy prawie 240 KM. Kolejny silnik to 3,5 V6 w wersji o mocy albo 263, albo 365 KM. No tak, bez takiej mocy ani rusz w mieście.
Ford Taurus po liftingu
Dlaczego interesujemy się limuzyną Forda, która nie jest oferowana w Europie i dlaczego obchodzi nas jej face lifting? Cóż, Taurus udowadnia, że Amerykanie są dziwnym narodem.