Wodór, to jedno z alternatywnych paliw, które w oddziałach techniczno-rozwojowych wielu producentów pozostaje nadal w fazie testowania, jednak Ford w tym tygodniu uczynił pierwszy krok w stronę wykorzystania tego paliwa w silnikach spalinowych – zaprezentował pierwszy seryjny silnik napędzany wodorem. Chodzi o jednostkę 10-cylindrową z doładowaniem o pojemności 6751 cm3, który powstał przez modyfikację silnika benzynowego o takiej samej pojemności. Dwuzaworowa jednostka z żeliwnym blokiem i aluminiową głowicą znalazła zastosowanie w dużych busach Ford E-450.
Do zalet napędu wodorowego należą bardzo niskie emisje spalin oraz wysoka skuteczność silnika, utrudnieniem w wykorzystaniu wodoru, jest jego problematyczne magazynowanie w samochodzie, utrudniony dostęp do tego typu paliwa oraz wysokie zapotrzebowanie energetyczne przy jego produkcji.
Zanim można było zastosować wodór, silnik musiał przejść liczne modyfikacje, które objęły zawory, głowicę, system wtryskiwania paliwa, który umożliwia teraz dostarczanie nowego paliwa w dużych ilościach, elementy wału korbowego utwardzono ze względu na wyższą temperaturę spalania. Zastosowano również nowy układ wydechowy oraz zintegrowaną sprężarkę mechaniczną.
Dwa rzędy cylindrów silnika V10 wyznaczają kąt 90, moc jednostki wynosi 235 KM przy 4000 obr./min a moment obrotowy osiąga 427 Nm przy 3000 obr./min. Maksymalne obroty silnika to 5000 min-1.