Niestety w czwartek nie udało się ekipie BMW Sauber zrealizować wszystkich zakładanych celów. Powodem była pogoda.

Rano wszystko było w porządku - Robert Kubica testował ustawienia nowego bolidu i ćwiczył starty.

Niestety po południu zerwał się mocny wiatr. Nasz "jedynak" w Formule 1 skoncentrował się w tej sytuacji na sprawdzaniu niezawodności podzespołów bolidu.

Mimo wszystko Robert Kubica przejechał dzisiaj aż 116 okrążeń toru.

- Podczas gdy przed południem wszystko było udanie i w porządku, o tyle po popołudniu wiatr utrudniał testowanie. Ale mimo to udało się nam zebrać trochę interesujących wyników, które pomogą nam lepiej zrozumieć F1.09.

Robert ma na razie wolne - jutro i pojutrze za kierownicą nowego bolidu ma zasiąść Nick Heidfeld.

Testowali teżinni

A właściwie mieli testować...

Na Autodromo del Mugello w Portugalii pogoda dziś praktycznie uniemożliwiła jazdy. Pięć zespołów było w stanie wykonać jedynie kilka okrążeń instalacyjnych rano, po czym oberwanie chmury i testy przerwano. Potem niektórzy jeszcze na chwile pokazali się na torze, a np. Heikki Kovalainen, który dzisiaj miał zadebiutować za kierownicą MP4-24 nawet nie wyjechał z boksu.

Ferrari z Felipe Massa za kierownicą F60, wykorzystało dziś niezłe warunki i ćwiczyło na Autodromo del Mugello. Brazylijczyk przejechał się na slikach. Program zakończono jednak przedwcześnie z powodu awarii bolidu.