Następca, zaprojektowany przez firmę Edag, ma jedno koło więcej, więc najpewniej dojedzie do jeszcze liczniejszej grupy klientów. Jeśli oczywiście wjedzie do produkcji, bo na razie to tylko stylistyczna zabawa, nic nie jest pewne. Pewnie będzie miał napęd elektryczny i karierę zrobi wśród modnych, otwartych na innowacyjne produkty mieszczuchów.
Fuldamobil powraca z dodatkowym kołem
Fuldamobil był dość popularny w latach pięćdziesiątych w Niemczech. Miał trzy koła, był stosunkowo przestronny i produkowano w kilku krajach Europy, a nawet w Indiach i Afryce. Czy następca powtórzy ten sukces?