General Motors w najbliższych latach chce produkować przynajmniej 500 tys. samochodów Chevrolet w europejskich fabrykach. Aktualnie rozważane są wszelkie możliwości i poszukiwanie właściwej lokalizacji. Jednym z najpoważniejszych kandydatów do realizacji tego niecodziennego przedsięwzięcia jest warszawska Fabryka Samochodów Osobowych. Zdaniem Carla Petera Forstera, prezesa General Motors Europe, to właśnie Warszawa ma największe szansa, by w najbliższych latach stać się europejskim centrum Chevroleta.

Jak wiadomo od października br. rozpocznie sie seryjna produkcja Chevroleta Aveo w wersji sedan. W tym roku powstanie w FSO 4 tys. takich samochodów, a w przyszłym już 70 tys. egz.

Co prawda FSO została ograniczona przez Komisję Europejską i aktualnie może produkować maksymalnie 150 tys. samochodów rocznie. Stało sie to w zamian za zgodę na udzielenie przez rząd pomocy publicznej fabryce po upadku jej właściciela koreańskiego koncernu Daewoo. Jednak zdaniem prezesa GM Europe, pieniądze te można zwrócić i wtedy już nie bezie żadnych przeszkód do zwiększenia produkcji w tym zakładzie. FSO złożyła także odwołanie od tej decyzji KE.

Jest zatem duża szansa, by najnowsza wersja Chevroleta Aveo, która miała swoją premierę we Frankfurcie nad Menem także była produkowana w Warszawie.