Przepiękna słoneczna pogoda przywitała na starcie wyścigu MotoGP kompletną czołówkę w czele z Casey Stonerem (Ducati) na pole position. Najlepiej wystartował z drugiej pozycji Dani Pedrosa (Honda), wyprzedzając właśnie Stonera. Za nimi jechali Nicky Hayden (Honda) i John Hopkins (Suzuki). Ta para utrzymywała swoją pozycję tylko do pierwszego zakrętu, gdzie doszło między nimi do zderzenia. Hopkins spadł, Haydenowi udało się pojechać dalej, ale spadł aż na 17. pozycję. Hopkins podniósł jeszcze swój motocykl i dojechał do boksów, skąd po dwóch okrążeniach powrócił do wyścigu, by w finale dojechać do mety na 15. miejscu. Trzecie miejsce po tym incydencie zyskał Chris Vermuelen (Suzuki), na czwartym miejscu jechał Valentino Rossi (Yahama).

Pedrosa w czele wyścigu nie wytrzymał zbyt długo, gdyż już w połowie pierwszego okrążenia wyprzedził go Stoner rozpoczynając swoją pokazową jazdę. Narzucił dzikie tempo na granicy 1:22,6 na okrążenie, któremu nikt nie nadążał. Takie czasy utrzymywał aż do 25. z 32 okrążeń. Pedrosa przez chwilę starał się, ale miał coraz więcej pracy z trzecim Vermuelenem, który zaczął znacznie przyśpieszać. Na 4. okrążeniu na ostatnim zakręcie Vermuelen zaatakował i udało mu się przesunąć na drugie miejsce. Od razu widać było, że jest szybszy i zaczął uciekać przed Pedrosą podobnie jak Stoner. Przez dwadzieścia okrążeń Vermuelen był w stanie utrzymywać tempo Stonera, uzyskując czasy poniżej 1:23, wbrew temu stopniowo tracił cenny czas. Kolejnym zawodnikiem jadącym na oponach Bridgestone (podobnie jak obaj liderzy wyścigu), który pokazywał wysokie tempo, był Marco Melandri (Honda). Po niezbyt udanym starcie w drugiej połowie pierwszej dziesiątki udało mu się przedostać aż na piąte miejsce za Valentino Rossi. Przez kilka okrążeń analizował jego jazdę i na 10. okrążeniu całkiem bez problemów wyprzedził go. Czasy na okrążenie pokazywały, że prędzej czy później Melandri wyprzedzi także trzeciego Pedrosę. Udało się to na 16 okrążeniu na przedostatnim zakręcie i Melandri awansował na trzecie miejsce. Na drugiego Vermuelena jego tempo nie wystarczyło, ponieważ osiągał prawie te same czasy, co nie wystarczało na zniwelowanie 10-sekundowej różnicy.

Zła passa Pedrosy, który na początku dobrze sobie radził, kulminowała na 20. okrążeniu, kiedy na ostatnim zakręcie wyprzedził go Rossi, odsuwając Pedrosę na piąte miejsce. Na ostatnich pięciu okrążeniach Rossi starał się doścignąć Melandriego, ale nie był w stanie zbliżyć się do niego na mniej niż pięć sekund. Ładną walkę zaprezentowali zawodnicy na siódmym aż dziesiątym miejscu, gdzie walczyli między sobą Anthony West (Kawasaki), Makoto Tamada (Yamaha), Alex Barros (Ducati) i Roger Lee Hayden (Kawasaki). Ta czwórka przede wszystkim w finale wyścigu zaprezentowała zaciekłą walkę.

Swoje szóste zwycięstwo w sezonie uzyskał Stoner. Stonerowi, jako pierwszemu zawodnikowi w tym roku udało się przełamać klątwę pole position, gdyż dotychczas żadnemu startującemu z najlepszej pozycji nie udało się zwyciężyć. Jego fascynujące tempo doprowadziło nie tylko do nowego rekordowego czasu na okrążenie, ale cały wyścig przejechał o ponad 43 sekund szybciej niż zeszłoroczny zwycięzca Hayden. Przypomnijmy, że w tym roku ścigacze mają silniki o pojemności 800 cm3, a nie jak w zeszłym roku 990 cm3. Doskonale radził sobie także drugi Vermuelen, nawet wbrew temu, że dojechał do mety ze stratą prawie 10 sekund. Trzeci Melandri po dłuższej przerwie powrócił na stopnie zwycięzców i potwierdził dominację opon Bridgestone. Czwarte miejsce przypadło Rossiemu, najszybszemu zawodnikowi jadącemu na oponach Michelin, który stracił 31 sekund do zwycięzcy. Technicy mają więc powód do myślenia. Podobna sytuacja panuje w zespole Daniego Pedrosy, któremu ewidentnie nie jechał motocykl. Zadowolenie panowało natomiast w zespole Kawasaki, gdyż zawodnicy Randy de Puniet i West dojechali na szóstej i siódmej pozycji, a jadący na dziką kartę Rogger Hayden uzyskał dziesiąte miejsce.

Doskonale radził sobie również Tamada, który uzyskał ósme miejsce, jego Yamaha wyposażona była w opony Dunlop. Na dziewiąte miejsce przedostał się Barros, który jechał z dużym uporem, gdyż tydzień temu na Sachsenringu dwukrotnie zaliczył upadek.

W klasyfikacji całkowitej pozycję lidera potwierdził Stoner, który zwiększył swoje konto do 221 punktów. Drugi Rossi z 177 pkt będzie miał wiele pracy, by go dogonić. Na trzecim miejscu lokuje się Pedrosa z 155 pkt. Na czwartej i piątej pozycji są Vermuelen i Melandri z zyskiem 113 punktów.

Moto GP

Klasyfikacja Moto GP

MiejsceKierowca (Kraj - Motor)Pt.1.Casey Stoner (Australia - Ducati Marlboro)2212.Valentino Rossi (Włochy - Yamaha Factory)1773.Dani Pedrosa (Hiszpania - Repsol Honda)1554.Chris Vermeulen (Australia - Rizla Suzuki1135.Marco Melandri (Włochy - Honda Gresini)1136.John Hopkins (USA - Rizla Suzuki)104