Wspaniały architektonicznie obiekt, na którym odbywał się wyścig sprawiał kierowcom pewne utrudnienia. Rozpoczynał się przy naturalnym świetle, przed zachodem słońca, potem kierowcy jechali już przy sztucznym oświetleniu. Dodatkowo - po raz drugi w tym sezonie - poruszali się w kierunku przeciwnym iż podczas pozostałych imprez.
Kibice mieli powody do zadowolenia: podczas zawodów wiele się działo, charakterystyka toru umożliwiała wyprzedzanie, stąd atmosfera na trybunach była wspaniała.
Grand Prix Abu Zabi zakończyło sezon. Dla fanów F1 był to moment szczególny - czas rozstań i pożegnań: za rok rozgrywki będą wyglądały inaczej: zabraknie kilku zespołów i kierowców (duża część z nich zmieni barwy, nie mówiąc już o inżynierach i mechanikach. Przybędą natomiast nowi.
Zamieni się też regulamin, nie zobaczymy na przykład momentu tankowania...
Nic więc dziwnego, że tym razem fotoreporterzy mieli szczególne pole do popisu. Nie tylko podczas trwania semageo wyścigu, ale także po zawodach. Zbiorowym zdjęciom nie było końca.
Fotogaleria z GP Abu Dhabi 2009 stanowi szczególna pamiątkę...