O Hondzie CR-Z stało się głośno już 2 lata temu, kiedy Honda po raz pierwszy pokazała światu wersję studyjną modelu, okrzykniętą natychmiast nowym wcieleniem słynnego CR-X. Pomysł sportowego coupé spodobał się i koncern podjął decyzję o wdrożeniu go do produkcji, podkreślając, że na nowo zdefiniuje pojęcie pojazdu hybrydowego.
W efekcie powstał zgrabny 3-drzwiowy hatchback o bardzo dynamicznej linii nadwozia, z charakterystycznym klinowatym przodem i przeszkloną tylną klapą. Wersja europejska modelu wyróżniać się będzie dodatkowo światłami do jazdy dziennej z wkomponowanymi w dolną część reflektorów 8 diodami LED, a we wnętrzu dwoma miejscami na tylnej kanapie. Z racji ograniczonej przestrzeni wygodnie mogą na nich podróżować jednak tylko dzieci lub niewysokie osoby. Siedzenia te dają się łatwo składać, dzięki czemu można powiększyć pojemność bagażnika. Za to kierowca i pasażer mają do dyspozycji dużo miejsca i profilowane wygodne fotele.
Deska rozdzielcza z trójwymiarowymi wskaźnikami stanowi rozwinięcie projektu z modelu studyjnego. Większość przełączników do obsługi pokładowych urządzeń umieszczono w zasięgu ręki kierowcy, a centralne miejsce kokpitu zajmuje kolorowy ekran systemu audio-informacyjnego (opcja).
W konstrukcji podwozia Hondy CR-Z wykorzystano elementy z większego Insighta, ma ono jednak krótszy o 115 mm rozstaw osi, a długość nadwozia jest mniejsza o 295 mm (4101 mm). Wpłynęło to na poprawę zwrotności i pozwoliło o 44 kg zredukować masę pojazdu. Charakterystyka zawieszenia (z przodu kolumny MacPhersona z kutego aluminium) została także dopasowana do dynamicznego charakteru auta.
Pod maską CR-Z pracuje hybrydowy układ złożony z czterocylindrowego silnika benzynowego o pojemności 1,5 l oraz motoru elektrycznego IMA (Integrated Motor Assist), umieszczonego między jednostką spalinową a skrzynią biegów. Moc maksymalna zespołu napędowego sięga 124 KM, a moment obrotowy – 174 Nm. Pozwoli to na przyspieszanie do „setki” w ciągu 9 s. CR-Z ma też zadowalać się średnio 5 l benzyny na 100 km i emitować tylko 117 g dwutlenku węgla na km (o 35 g/km mniej niż Insight osiągający taki sam maksymalny moment obrotowy).
Honda zapewnia również, że dzięki płaskiemu przebiegowi momentu (jego maksymalna wartość dostępna jest już przy 1500 obr./min) auto popisywać się będzie doskonałą elastycznością. W połączeniu z 6-biegową, manualną skrzynią dostarczy też wiele przyjemności podczas dynamicznej jazdy (bezstopniowa przekładnia CVT znajdzie się na liście opcji).
Co ciekawe, kierowca będzie mógł wybrać jeden z trzech trybów jazdy: Econ, Normal i Sport – każdy z nich powoduje inne ustawienia reakcji przepustnicy, układu kierowniczego, czasu uruchamiania systemu, zatrzymywania silnika na postoju (idle stop), klimatyzacji oraz poziomu wspomagania systemem IMA. W zależności od wyboru zmieniać się będzie także podświetlenie zegarów: czerwone dla trybu Sport, niebiesko-zielone dla Normal i niebieskie dla Econ.