Czeski dział firmy Hyundai został ukarany, gdyż budową centrum Energo i dwóch hali produkcyjnych w Noszowicach naruszył pozwolenie na budowę. Na razie kara dotyczy tylko centrum Energo. Wysokość kary nie podano, gdyż decyzja nie jest jeszcze prawomocna. Zgodnie z przepisami za każdy z budynków firma może zapłacić aż milion koron (ok. 135 tys. zł).

Według rzecznika czeskiej fabryki Petra Vaňka kara jest w górnym zakresie możliwej sankcji. Wydział budowlany chce ukarać koreańską firmę także za dwa pozostałe budynki zbudowane "na czarno". Na dwa z trzech feralnych budynków Hyundai otrzymał już dodatkowe pozwolenia, trzecie pozwolenie ma być wydane do końca lutego.

Budowa pierwszego europejskiego zakładu firmy Hyundai Motor rozpoczęła się w marcu zeszłego roku. Produkcja próbna ma się rozpocząć we wrześniu bieżącego roku, produkcja seryjna dwóch modeli rozpocznie się w marcu przyszłego roku. Pierwotnie w Noszowicach powstawać będzie 200 tys. pojazdów rocznie, w roku 2011 produkcja poszerzona zostanie o trzeci model, w związku z czym rocznie z taśm produkcyjnych zjeżdżać będzie aż 300 tys. samochodów. Cała inwestycja pochłonie 28 mld koron (ok. 3,78 mld zł).