Rok później w klasyfikacji końcowej tych zawodów zajął drugie miejsce. Naturalnym krokiem były wówczas przenosiny do pucharu Volkswagena New Beetle, jednak wprowadzone zmiany regulaminowe nie dały takiej możliwości młodemu poznaniakowi. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i dziewiętnastolatek ściga się dziś w nowej, zainaugurowanej w 1999 roku kategorii.Jacek jest jednym z dziewiętnastu uczestników VW New Beetle Cup. Obok niego ścigają się kierowcy z Niemiec, Szwecji, Norwegii i Liechtensteinu. Na torze obok Polaka rywalizują m.in. Smudo, rapper z popularnej w Niemczech grupy "Fantastischen Vier", oraz mistrz świata w pływaniu Mark Warnecke.Młodzi kierowcy startują na modelach New Beetle wyposażonych w silniki V6 o pojemności 2800 ccm i mocy 204 KM. Podobnie jak w pucharze Lupo samochody pomalowane są w pastelowe barwy - żółtą, niebieską, zieloną i czerwoną. W serii zawodów zaplanowano dziesięć wyścigów. Pierwszy na torze Hockenheim nie był dla Jacka zbyt udany. Nie ukończył tych zawodów. W Montrealu, w wyścigu towarzyszącym Grand Prix Kanady Formuły 1, młody poznaniak zajął piąte miejsce. Na Norisringu w Norymberdze była siódma pozycja. Na słynnym Nürburgringu Henschke startował z pole position. Niestety, nie udało mu się jednak utrzymać tej pozycji do mety. Ostatecznie minął ją na czwartym miejscu, a po czterech rundach pucharu w klasyfikacji Jacek zajmuje siódmą lokatę.
Jacek w New Beetle
Po kilku latach startów w kartingu w sezonie 1998 Jacek Henschke zadebiutował w wyścigach samochodowych. Był to niezwykle udany debiut - wygrał pierwszy na świecie pucharowy wyścig Volkswagenów Lupo.