W doposażeniu samochodów według życzeń klienta pomaga własny serwis dealera i fabryka akcesoriów w Gdyni.
Marka Isuzu pojawiła się ponownie na polskim rynku w roku 2008. Oferowane są nowe pikapy Isuzu D-Max i części zamienne do całej gamy samochodów Isuzu jeżdżących po polskich drogach, a pochodzących w większości z prywatnego importu. Marka ma w Polsce szesnaście punktów dealerskich.
Isuzu znane jest na świecie z samochodów terenowych, dostawczych, ciężarowych i trwałych silników Diesla. W przeszłości Isuzu oferowało też samochody osobowe.
"Dwa pikapy Isuzu D-Max, które sprzedaliśmy od momentu uruchomienia sprzedaży w sierpniu, były wersjami do pracy: podwójne kabiny, czarne zderzaki, napęd 4x4" - mówi Małgorzata Rzepka, kierownik sprzedaży indywidualnej w salonie Isuzu Dixi-Car w Raszynie.
Nabywcy - małe firmy, zrezygnowały z elementów mających poprawić wygląd (np. chromowane klamki). Każdego tygodnia przychodzi do Dixi-Car pocztą elektroniczną od jednego do kilku zapytań ze strony importera. "Udział klientów, którzy kupili D-Maxa wśród tych, którzy o niego pytali, jest wysoki i wynosi w naszym salonie około 13%" - dodaje Małgorzata Rzepka.
Sprzedaż Isuzu opiera się głównie o już wyprodukowane egzemplarze. Wybrany przez klienta egzemplarz można dodatkowo doposażyć u dealera lub w fabryce produkującej akcesoria do pick-up’ów w Gdyni. Dealer może zamontować w Isuzu D-Max m.in. klimatyzację, przechyłomierz, owiewki szyb, a fabryka w Gdyni np. zabudowę skrzyni czy czujnik parkowania.
Dealerzy nie praktykują zamawiania samochodów do produkcji, ponieważ klient czekałby zbyt długo. Problemy, z jakimi może się zetknąć dealer Isuzu, to źle przetłumaczone na język polski specyfikacje czy brak wybranych akcesoriów.
"Mieliśmy klienta, który był zaskoczony dodatkowymi wzmocnieniami w drzwiach bocznych zamiast obiecanego w specyfikacji oświetlenia w drzwiach pomocnego przy wysiadaniu. Inny klient wybrał sobie radioodtwarzacz, do którego nie było dostępnego kabla-przejściówki" - mówi Małgorzata Rzepka. "Podobnych problemów będzie pewnie mniej, gdy dealerzy i importer nauczą się nowej marki. Wszyscy, którzy już jeżdżą Isuzu, doceniają trwałe silniki i niezawodność konstrukcji" - dodaje.