Wcześniej sugerowano, że mogła to być źle dokręcona nakrętka koła. W rzeczywistości eksperci stwierdzili, że pomiędzy koło a nakrętkę dostało się obce ciało, które uniemożliwiło odpowiednie umocowanie koła. Z tego powodu nie zaskoczyły kolce zabezpieczające.

Należy przypomnieć, iż w Grand Prix Japonii 2010 na torze Suzuka Robert Kubica miał znakomity start i w chwili wycofania się z wyścigu zajmował znakomite drugie miejsce.