- W zasadzie jechaliśmy na te zawody jako trening i poznanie nowego sprzętu. Nie mieliśmy różnych dysz, zwrotnic, osi itd na wymianę.Praktycznie po wyjęciu silnika z pudełka i zamontowaniu go na nowej ramie, mogliśmy tylko zmieniać ustawienia bez możliwości sprawdzenia innych elementów. Moje szybkie czasy na treningach były dlawszystkich zaskoczeniem, tym bardziej jestem zadowolony z drugiego czasu w kwalifikacjach. Biorąc pod uwagę iż startowało ze mną kilku doświadczonych zawodników w tej kategorii i na tym torze, a ja ścigałem się do tej pory w 60-tkach mój zespół był bardzo zadowolony. W przed-finale uszkodziło się sprzęgło i udało mi się obronić 4 pozycję, która w finale szybko odrobiłem. Wyścig był bardzo emocjonujący, ponieważ nasze ustawienia nie były perfekcyjne i po wyprzedzeniu kolegów musiałem bronić sie przed kilkanaście okrążeń przed ich atakami. Widać było iż mają lepiej zestrojone podwozie. Pomimo kilkunastu zmian pozycji, wydawało się, że moje drugie miejsce zostanie utrzymane do końca, jednak zawodnik Orion Racing z Czech nie mógł pogodzić się z trzecim miejscem i na ostatnim okrążeniu uderzył mnie bardzo mocno i obaj wypadliśmy z toru. Ostatecznie 4 miejsce w debiucie jest i tak bardzo miłą niespodzianką, pokazałem konkurencji, że jestem szybki i gdy nabierzemy doświadczenia z ustawieniami nowego dla nas sprzętu będziemy bardzo konkurencyjni - mówi Piotr.

Piotr Dobija, dwukrotny zwycięzcą Pucharu Easykart 60 w Polsce, będzie w sezonie 2008próbował swoich sił w Rok Junior w KMP. Pierwsze zawody w Poznaniu 26 kwietnia.

Na torze kartingowym w Lonato Piotr testował we włoskim teamie również kategorię KF3. Kategoria ta jest w Polsce obecnie promowana przez PZM jako międzynarodowa kategoria dla juniorów (dawna ICA Junior).

Na najnowszej ramie TonyKartEVXX ze starszej generacji silnikiem XTR Piotrek uzyskał zaskakująco dobre czasy. Regularna jazda poniżej 44.6 sekundy oraz najszybsze czasy okrążenia na poziomie 44.4 sek. dawałyby mu miejsce w pierwszej dziesiątce niedawno odbytego prestiżowego WinterCup.

Wynikiem Piotrka byli zaskoczeni nie tylko członkowie teamu ale przede wszystkim Włosi.

- Podoba mi się precyzja prowadzenia ramy TonyKart, pozatym Włosi naprawdę wiedzą jak ją ustawić. Silnik był treningówką, szef włoskiego teamu powiedział mi, że mogli dać szybszy motor ale nie przypuszczali, że będę robił takie czasy - powiedział Piotrek po całym dniu testów.

- Biorąc pod uwagę iż Piotrek nie jeździł do tej pory szybkimi kategoriami, bo ścigał sie przez 3 lata w 60tkach, oraz iżbył to jego zaledwie trzeci> dzień w życiu w spędzony w fotelu KF3, uważam ten wynik za fantastyczny - powiedział Marcin Dobija, ojciec i manager zawodnika. Jednoczenie warto zwrócić uwagę jak włosi doskonale znają swoje tory i potrafią ustawić sprzęt. Musimy się jeszcze dużo nauczyć.

Dwa tygodnie wcześniej Piotrek zaliczył testy w innym włoskim teamie fabrycznym w kategorii KF3. Podczas 2 dni jazdy osiągał bardzo dobre czasy. Jednak nie to było celem zadania, a poznanie tej kategorii, nauka komunikacji z włoskimi mechanikami, obsługa nowego gaźnika itd.

Po w sumie trzech dniach testów w KF3 oraz udanym debiucie w miniony weekend w Rok Junior 125 Piotr Dobija z optymizmem oczekuje w tym sezonie rywalizacji w KMP.