Amerykański koncern General Motors przechodzi restrukturyzację, z tego powodu jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia zapowiedziano kolejną falę zwolnień. Będzie chodziło o podobny sposób zakończenia stosunku pracy jak w zeszłym roku, kiedy pracę straciło 34 tys. osób. Koncern po zwolnieniach przyjmie kolejnych pracowników, jednak na dogodniejszych warunkach. General Motors zdecydowało się na taki krok przede wszystkim z obaw o sprzedaż w przyszłym roku, na którą według koncernu wpłynie negatywnie sytuacja na rynku nieruchomości, a ustalone warunki są wynikiem rozmów ze związkami zawodowymi. Pracownicy, którzy stracili pracę w zeszłym roku, otrzymali rekompensaty w wysokości 35-140 tys. dolarów.

Na podobny krok zdecydował się także niemiecki koncern BMW, który zapowiedział zwolnienie 8000 pracowników.