Ruch w obu kierunkach zostanie tam poprowadzony jezdnią Kraków - Wrocław - podała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

To nie pierwsze utrudnienia związane z tą inwestycją. Już wcześniej w czasie budowy wielokrotnie wstrzymywano ruch na autostradzie.

"Tym razem utrudnienia związane będą z koniecznością wykonania robót na najwyższym obiekcie, tj. wiadukcie w ciągu autostrady A1" - powiedziała rzeczniczka katowickiego oddziału GDDKiA Dorota Marzyńska. Przywrócenie ruchu na obu jezdniach zaplanowano na piątek 25 września.

GDDKiA przeprasza kierowców za utrudnienia i prosi ich o wyrozumiałość. Prace przy węźle "Sośnica" zgodnie z podpisaną umową mają się zakończyć się w listopadzie tego roku.

Prace w okolicach węzła "Sośnica" trwają od ponad roku. Dwupasmowe jezdnie A4 zostały tam zwężone, obowiązuje ograniczenie prędkości. Zamknięte dla ruchu są wjazdy i zjazdy z węzła, m.in. do prowadzącej do centrum Gliwic ulicy Pszczyńskiej, która również jest w przebudowie. Kierowcy korzystają z uciążliwych objazdów.

Po przebudowie trzypoziomowy węzeł "Sośnica" będzie największym węzłem autostradowym w kraju. Przetną się tam istniejąca A4, budowana właśnie na Śląsku A1, a także droga krajowa nr 44. Zgodnie z planami GDDKiA i wnioskami miejscowego samorządu, po przebudowie zmieni się nazwa węzła, na "Gliwice-Sośnica".

Rozbudowywany za 853 mln zł węzeł oraz 15,5-kilometrowy odcinek A1 z Sośnicy do Bełku (za 915 mln zł) mają być gotowe w końcu tego roku, a odcinki A1 Świerklany - Gorzyczki (18,3 km za blisko 1,2 mld zł) oraz Bełk - Świerklany (14,1 km za ponad 1,1 mld zł), a także odcinek Sośnica - Zabrze Maciejów w 2010 r. Odcinki od Maciejowa do lotniska w Pyrzowicach powinny zostać ukończone do końca 2011 r.