Z nieoficjalnych informacji wynika, iż to Sergio Marchionie, szef koncernu FCA, celowo opóźnia wprowadzenie nowych modeli do produkcji, by pozyskać nowego partnera, który pomoże zrealizować plany rozwojowe marki Alfa Romeo i Fiata. Już obecnie zmodyfikowano plany i ustalono nowe terminy wprowadzenia niektórych modeli marek Ram Trucks, Jeep, Dodge i Chrysler. Jedynie Alfa Romeo trzyma się przyjętego kalendarza, a nawet może zrealizować swoje plany z niewielkim wyprzedzeniem.

Już wiadomo, że zmodyfikowany Ram 1500 nie pojawi się w połowie 2017 roku, a dopiero w listopadzie. Premiera następcy Jeepa Patriot i Compass została przesunięta o sześć miesięcy. Jeep Wranglem, który miał się pojawić na początku 2017 r., z premierą poczeka przynajmniej pół roku, a plany z nowym Grand Cheronee przesunięte zostały aż o 12 miesięcy (do 2018 r.).

Kompaktowy sedan Dodge Dart miał mieć następcę już w 2016 roku, ale obecnie mówi się, że będzie to możliwe w 2019 lub 2020 roku. W podobnej sytuacji znalazł się Chrysler, którego model 300 także będzie opóźniony.

W odróżnieniu od marek amerykańskich nie ma opóźnień rewitalizacji marki Alfa Romeo. Wszystko przebiega planowo, a nawet można spodziewać się wcześniejszych premier nowych modeli.