- Pierwsza generacja Forda Mondeo trafiła do sprzedaży w Europie w marcu 1993 r. - auto zastąpiło Forda Sierra
- Za oceanem Ford Mondeo oferowany był jako Ford Fusion i Lincoln MKZ, produkcję aut w zakładach w Meksyku zakończono w połowie ubiegłego roku
- Ford oficjalnie zapewnia, że nie ma planów wobec następcy tego modelu w Europie. Niewykluczone, że potencjalny następca pojawi się jako crossover za oceanem lub w Chinach
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Ford Mondeo przez lata był ulubieńcem flot, menedżerów rodzin. To prawdziwy bestseller, który z powodzeniem zastąpił jedną z legend, czyli Forda Sierrę. Niestety z biegiem czasu model ten tracił na popularności na rzecz SUV i crossoverów. W statystykach sprzedaży spadał nie tylko w Europie (wg. danych AutoExpress z 86,5 tys. w 2001 r. do zaledwie 2,4 tys. w 2020 r.), ale i za oceanem. Znany amerykańskim klientom jako Ford Fusion oraz Lincoln MKZ zniknął z salonów już w połowie ubiegłego roku (sprzedaż spadła z ponad 300 tys. sztuk w 2014 r. do 166 tys. w 2019 r.) po wstrzymaniu produkcji w zakładach w Meksyku.
Ford Mondeo - następca w Europie nie jest planowany
Niestety Ford Mondeo nie doczeka się następcy. W oświadczeniu, przekazanym magazynowi Autoexpress, napisano, że nie ma planów następcy w Europie. Auto nie utrzyma się nawet w produkcji do czasu trzydziestych urodzin. Po 28 latach od premiery Mondeo pozostanie w produkcji jeszcze tylko przez najbliższy rok. Władze amerykańskiego koncernu już oficjalnie ogłosiły termin zakończenia produkcji - ostatnie egzemplarze zjadą z taśmy zakładów w hiszpańskiej Walencji w marcu 2022 r.
Ford nie kryje, że decyzja o zakończeniu produkcji to konsekwencja zmieniających się preferencji klientów. Zamiast tradycyjnego rodzinnego kombi, liftbacka czy sedana preferują oni modne SUV-y i crossovery (tylko w samej gamie Forda auta tego typu mają już 39 proc. udziałów w całkowitej sprzedaży). Nie bez znaczenia jest także strategia elektryfikacji, w której zabrakło miejsca na Mondeo zasilane wyłącznie prądem.
Ford Mondeo - pochodne modele zostaną jeszcze w produkcji
Choć Mondeo już powoli schodzi ze sceny, to jego techniczne krewniaki pozostaną jeszcze w ofercie. Ford zapowiedział bowiem, że Galaxy S-Max (oba opracowane na bazie Mondeo) pozostaną w produkcji. Trudno się dziwić, gdyż w segmencie vanów to jedne z ostatnich propozycji. Póki zatem klientów jeszcze nie brakuje a produkcja wciąż jest opłacalna, to warto je zachować.
Otwartą kwestią pozostaje, co dalej z klasą średnią w Europie. Póki co Grupa Volkswagena szykuje następców Skody Superb i Volkswagena Passata. W salonach francuskich marek znajdziemy zaś Peugeota 508 oraz Renault Talismana (przyszłość modelu jest jednak pod znakiem zapytania). W drodze są jeszcze nowy Citroen C5 i Opel Insignia (bliżej im jednak będzie do crossoverów niż tradycyjnych limuzyn klasy średniej). Całkiem dobrze ma się za to segment premium, co oznacza, że na brak propozycji od Audi, BMW czy Mercedesa nie będziemy narzekać.