Najwyraźniej żonglerka nazwami modeli nie służy Toyocie. Japońska marka przed laty zrezygnowała w Europie z nazwy Corolla, pozostawiając ją jedynie kompaktowemu sedanowi, który pozostawał modelem niszowym. W zamian na rynek wprowadzono hatchbacka o nazwie Auris. Teraz Japończycy wracają do kultowej nazwy, co zdaje się znakomitym pomysłem. To zresztą nie jedyna rewolucja, bo przecież niedawno pisaliśmy, że Toyota rezygnuje z Avensisa, a zamiast niego do sprzedaży na Starym Kontynencie trafi najnowsze Camry. Koncern wraca więc do nazw modeli, które przez lata cieszyły się ogromnym uznaniem wśród klientów. Także w Polsce.

Przypomnijmy, że Aurisa wprowadzono na europejski rynek w 2006 roku, a powodem nowego nazewnictwa był fakt, że – zdaniem przedstawicieli Toyoty – nazwa „Corolla” nie była już odpowiednio atrakcyjna. Najwyraźniej okazało się, że ludzie ci 12 lat temu się mylili.

Testy nowego hatchacka, już o nazwie Corolla, właśnie trwają. Auto ma być oparte na nowej wersji podwozia, z którego korzystają już Prius i C-HR. Oczywiście w planach są też wersje hybrydowe nowej Corolli. Z zewnątrz mogliśmy obejrzeć ten model podczas salonu samochodowego w Genewie w marcu tego roku. Wówczas jednak widniał jeszcze na nim napis „Auris”.