W najbliższy weekend w Krakowie, pojawi się kawalkada samochodów Maserati, które można będzie oglądać przy Muzeum Inżynierii Miejskiej. Wiesław Litewski Dyrektor sprzedaży Maserati Polska wyjaśnia, że: "W ostatnim czasie w Małopolsce znacznie zwiększyło się zainteresowanie samochodami Maserati. Otrzymujemy liczne telefony i listy z pytaniami o nasze samochody. Możemy też pochwalić się całkiem sporą grupą klientów z tego regionu."

Dlatego właśnie tam zdecydowaliśmy się zaprezentować 4 nasze główne modele. W dniach 20 i 21 marca na placu przy Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie będzie można zobaczyć Quattroporte SQ4, Ghibli SQ4, Ghibli Diesel i GranTurismo Sport. Ciekawą i całkowicie nową ofertą jest Ghibli z silnikiem dieslowskim. Zarówno diesel, jak i wersja Q4 po raz pierwszy zostały wprowadzone do modeli Maserati w 100-letniej historii firmy.

Wspomniany silnik Diesla Maserati wywołał spore poruszenie. Dla wielu takie połączenie to profanacja. Samochody o sportowym zacięciu i niepowtarzalnym brzmieniu silników benzynowych miały być zastąpione jednostkami wysokoprężnymi jak w ciężarówkach. Dyrektor Wiesław Litewski wyjaśnia, że silniki Diesla są tylko uzupełnieniem oferty i nie zastąpią kultowych jednostek benzynowych. Poza tym napęd dieslowski tak nietypowy dla firmy, której samochody od zawsze kojarzone były z wyczynową benzyną, zapewnia również doznania odpowiadające oczekiwaniom kierowanym do tej marki. Zachowany został piękny dźwięk silnika, utrzymane osiągi i dodatkowo (jeśli kogoś to interesuje przy tej marce) wysoki poziom ekonomii.

Maserati była, jest i pozostanie marką niszową. Przez lata, roczna produkcja wynosiła około 6500 aut, po uruchomieniu w roku 2012 nowej fabryki Giovanni Agnelli w Turynie, gdzie budowane są modele Quattroporte i Ghibli, wg planów producenta, do roku 2017 produkcja ma osiągnąć pułap 75 tys. sztuk samochodów rocznie.

Będzie to jednak nadal produkcja niszowa, gdy porówna się ją do konkurencyjnych marek niemieckich z tego segmentu, gdzie cyfry zbliżają się do 2 mln sztuk rocznie.

W osiągnięciu zaplanowanej ilości 75 tys. sztuk rocznie wielką rolę ma odegrać pierwszy SUV w historii Maserati (Levante), którego światowa prezentacja jest zapowiedziana na początek przyszłego roku. Dużą rolę w utrwalaniu atrakcyjnego wizerunku firmy ma odegrać najnowszy, już pokazywany na różnych targach model Alfieri, teraz okrzyknięty najpiękniejszym samochodem sportowym i już kolekcjonujący nagrody, jeszcze zanim się ukazał w ofercie handlowej. Co ciekawe wg nieoficjalnych wiadomości, w Polsce znalazł się ktoś, tak zainteresowany Maserati Alfieri, kto pomimo tego, że nie zna daty uruchomienia seryjnej produkcji, ceny i nie wie, jak będzie wyposażony zarezerwował już pierwszy taki model. Maserati kupuje się emocjami i w tym przypadku to powiedzenie się potwierdza.

Czy zatem dotychczasowi liderzy klasy premium mają się czego bać? Czy Maserati pomiesza szyki w tym segmencie, gdzie królują Mercedesa, Audi czy BMW? Czas pokaże, a na razie wyraźnie widać ekspansje na południe Polski.