Amerykański aktor, znany głównie z roli „Joeya” w serialu „Przyjaciele”, oraz prywatnie wielki miłośnik motoryzacji dołączył do Top Gear w 2016 roku po reaktywacji programu, spowodowanej aferą z Jeremym Clarksonem i ostatecznie odejściem całej ówczesnej trójki prezenterów.
Matt LeBlanc szybko zdobył sympatię widzów, w przeciwieństwie do Chrisa Evansa, który po jednym sezonie pożegnał się z programem. LeBlanc w sumie wystąpił w czterech seriach programu. Ostatnio prowadził go z Chrisem Harrisem i Rory Reidem Najbliższa, 25. edycja show będzie ostatnią, w której wziął udział. To decyzja samego prowadzącego, spowodowana względami osobistymi.
- Ilość czasu i dalekie podróże związane z realizacją programu Top Gear, wymagają ode mnie zbyt dużego poświęcania rodziny i przyjaciół” - napisał LeBlanc w specjalnym oświadczeniu. - Udział w Top Gear był świetną zabawą. Bardzo podobała mi się praca z całym zespołem. Zawsze będę fanem Top Gear i życzę całemu zespołowi dalszych sukcesów. Dzięki za świetną jazdę” - zakończył LeBlanc.
Stacja BBC na razie milczy na temat następcy, jednak giełda nazwisk już ruszyła. Jak myślicie, kto byłby najlepszym wyborem?