Memoriał Kuliga i Bublewicza: Leszek Kuzaj (Skoda Fabia WRC) wygrał po raz trzeci, brawa dla Mariusza Steca

Zawody w Wieliczce stały się już tradycją. Uhonorować znakomitych polskich kierowców, którzy zmarli tragicznie – Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza– starają się wszyscy, którzy przed sezonem dysponują przygotowanymi samochodami. Nie inaczej było w tym roku. Do rywalizacji przystąpiło tradycyjnie trzydzieści załóg, dopuszczonych przez organizatora. Miały one do przejechania dwukrotnie odcinek o długości 2,8 kilometra, a o końcowym wyniku decydowała suma czasów. Pierwszy przejazd świetnie pokonali Mariusz Stec i Michał Przystupa w Mitsubishi Lancerze Evo IX i oni objęli prowadzenie. Jednak podczas drugiego przejazdu Skoda Fabia WRC Leszka Kuzaja i Aleksandry Furgał okazała się wyraźnie szybsza i „Kuzi” po raz trzeci (poprzednio w latach 2007 i 2008) okazał się najlepszy w imprezie. Zwycięzcy otrzymali okazały puchar, ufundowany przez byłego pilota Mariana Byblewicza, Jacka Lewandowskiego. Drugie miejsce zajęli Stec i Przystupa, a trzecie - Daniel Stawiarski i Jarek Zawadzki także w Mitsubishi Lencerze. Trzykrotni Mistrzowie Polski, Bryan Bouffier i Xavier Panseri, którzy także jechali w Mitsubishi trącali dwukrotnie szykany i nie zmieścili się na podium. Tuż za nimi uplasowali się bracia Michał i Grzegorz Bębenkowie. Francuzi nie taili, że są zaskoczeni tłumami publiczności.

Czegoś takiego we Francji nie spotykamy – powiedział Xavier Panseri. Specjalny puchar, ufundowany dla francuskiej załogi w dowód wysokiego uznania przez bliskich Janusza Kuliga, wręczyła Bryanowi i Xavierowi córka Janusza, 13-letnia Paulina Kulig.

W klasie 2 zwyciężyła załoga Wojciech Chuchała i Ryszard Ciupka przed Pawłem Kosmowskim i Marcinem Gerlachem– obie załogi w Peugeotach 206 RC - oraz Filipem i Maksymilianem Styłami (Honda Civic). W klasie 1 rywalizacja była niezwykle zacięta. Ostatecznie Mistrzowie Polski w klasie markowej Citroena: Tomasz Porębski i Tomasz Spurek pokonali o 0,3 sekundy Janka Chmielewskiego i Grzegorza Borowiczkę (obie załogi w C2 R2 MAX) W przejazdach pokazowych quadem Yamaha prawdziwy popis dał Rafał Sonik, czołowy zawodnik Dakaru 2009 i 2010. Przed tłumami kibiców paradował m. in. oryginalny Ford Sierra RS Cosworth Mariana Bublewicza, wyścigowy Stratopolonez z Muzeum Techniki NOT (w którym również startował „Bubel”) oraz replika Forda Focusa WRC Janusza Kuliga. Był też serwisowy MAN Rafała Sonika oraz jego oryginalna Yamaha z numerem 252 z Dakaru. Sponsorem tytularnym 4. Memoriału Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza była marka Platinum, zaś głównymi partnerami był Urząd Miasta i Gminy Wieliczka, Starostwo Powiatu Wielickiego oraz Kopalnia Soli Wieliczka S.A. Zawody zorganizowali działacze Automobilklubu Krakowskiego przy współpracy Stowarzyszenia Miłośników Sportu Samochodowego w Wieliczce.Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce ocenił w Radiu Kierowców (program I Polskiego Radia), że Superoes zgromadził publiczność znacznie liczniejszą niż przed rokiem, ale impreza była przygotowana bardzo starannie i dobrze zabezpieczona.