Pick-up Mercedesa nie zawojował rynku. Po dwóch latach od debiutu niemiecki producent myśli o wycofaniu go z oferty. Powodem jest zbyt mała sprzedaż tego modelu.
Trudne czasy dla Mercedesa spowodowały, że niemiecki producent musi szukać oszczędności. Wygląda na to, że pierwszą ofiarą cięć kosztów będzie szumnie wprowadzana Klasa X, czyli pick-up zbudowany w kooperacji z Nissanem. Informacje o zakończeniu produkcji Klasy X podał magazyn „Automobilwoche”.
Według niemieckich dziennikarzy, model ten wycofano już ze sprzedaży w Ameryce Łacińskiej, a kolejnym rynkiem z którego zniknie to auto będzie Europa. Producentowi po prostu nie opłaca się utrzymywać tego modelu w ofercie w związku z niskim popytem – w 2018 roku na starym kontynencie sprzedano tylko 16 700 sztuk Klasy X.
W czym jest problem? Prawdopodobnie w zbyt dużym spowinowaceniem z Nissanem Navara, który stał się bazą do budowy Klasy X. Oczywiście pick-up Daimlera zyskał charakterystyczne elementy dla Mercedesów (duży grill, kształt świateł i bardziej luksusowo wykończone wnętrze), ale technicznie to nadal Nissan Navara. Zbyt duże pokrewieństwo i wysoka różnica w cenie obu modeli gra na niekorzyść Mercedesa.