Gdzie staną fotoradary? Tego jeszcze dokładnie nie wiadomo. O nowym pomyśle poinformował rzecznik spółki PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., Mirosław Siemieniec, w rozmowie z TVN24 BiS. Montaż fotoradarów zaproponowała Inspekcja Transportu Drogowego.

Co prawda w tym momencie na blisko 1500 przejazdach kolejowo-drogowych zamontowany jest monitoring, ale, jak wyjaśnia Siemieniec, służy on głównie do rejestracji sytuacji na przejazdach oraz zapobiegania uszkodzeniom urządzeń sterowania ruchem kolejowym.

- Podczas przeglądu nagrań selekcjonowane są również sytuacje skrajnego łamania przepisów ruchu drogowego. Obecnie PLK przekazują organom ścigania wnioski o ukaranie kierowców, łamiących przepisy na podstawie nagrań z przejazdów - dodaje rzecznik spółki PKP PKL.

Wypadków jest niewiele mniej niż ukaranych kierowców

W ubiegłym roku nagrania z kamer posłużyły do złożenia na policję 1211 wniosków o ukaranie kierowców łamiących przepisy na podstawie nagrań z przejazdów. Z kolei w pierwszym kwartale 2019 roku przekazano 254 nagrania. W skali całego kraju to dość niewiele, tym bardziej jeśli spojrzymy na statystyki wypadków. Tylko w pierwszym półroczu bieżącego roku doszło już do 102 wypadków i kolizji na przejazdach kolejowych, w których zginęło 29 osób, a 11 zostało ciężko rannych.

Według PKP PLK najczęstszą przyczyną tragedii na przejazdach kolejowo-drogowych to: omijanie rogatek, wjeżdżanie pod opadające rogatki oraz ignorowania znaku stop.