• Aż 70 proc. mężczyzn wskazywało na kobiety. Matki, siostry, partnerki, małżonki wskazywano jako najgorszych kierowców w najbliższym otoczeniu
  • Podróżujący samochodem w okresie świąt najbardziej obawiają się pijanych kierowców
  • W międzynarodowym badaniu aż 27 proc. ankietowanych we Francji przyznało się do jazdy po kieliszku
  • Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu

Nietrudno zgadnąć, które z pytań ankiety YouGov Deutschland GmbH (badanie przeprowadzone na zlecenie producenta wideorejestratorów samochodowych Nextbase) mogą wzbudzać największe emocje. Pytano bowiem o jazdę pod wpływem alkoholu, największe obawy związane ze świątecznymi podróżami, czas spędzony za kierownicą i najgorszego kierowcę w najbliższym otoczeniu ankietowanego.

Kobiety bardziej łaskawe dla mężczyzn

Od czego zatem zacząć? By nie wystawiać cierpliwości na próbę przyjrzyjmy się wynikom pytania o kiepskiego szofera. Okazuje się, że w przypadku ankietowanych z Polski jako najgorszego kierowcę w rodzinie wskazywano małżonka lub partnera. Taki wybór podjęło 15 proc. badanych. Na kolejnych miejscach znalazły się jeszcze takie osoby jak matka (14 proc.), siostra (10 proc.), ojciec (7 proc.) i dziadek (również 7 proc.). Na tym nie koniec.

W badaniu uwzględniono także płeć ankietowanych. Badacze doliczyli się, że aż 70 proc. mężczyzn wskazało kobiety z najbliższego otoczenia jako najgorszych kierowców. W przypadku kobiet odnotowano większe zróżnicowanie. Tylko lub aż 47 proc. pań uznało, że partner, mąż, ojciec, brat czy syn jest najmniej kompetentny za kierownicą. Zanim jednak posypią się gromy na polskich panów wypada wspomnieć o tym kogo wskazywali ankietowani w innych krajach. Partner lub partnerka jako najgorszy kierowca wskazywano także w Australii (19 proc.), Francji (18 proc.), Kanadzie, Czechach i USA (w trzech wymienionych państwach odnotowano 16 proc. głosów).

Dalsza część tekstu pod podcastem:

Zmora świąt - nie tylko pijani kierowcy

Szczęśliwie nie poprzestano tylko na najgorszym kierowcy. Interesowano się także największymi obawami związanymi z podróżami w okresie świątecznym. Na liście wskazano pijanych kierowców (49 proc.), niedostosowania do warunków pogodowych (30 proc.) oraz wzmożonego ruchu i korków (11 proc.). Wśród zimowych obaw drogowych wskazywano także śliską nawierzchnię i śnieg (63 proc.) i mgłę (28 proc.). Nie brak także obaw o spotkanie pojazdów w złym stanie technicznym (4 proc.) i zmęczonych kierowców (5 proc.).

Znamienne, że w przypadku pytania o jazdę po alkoholu aż 90 proc. osób z Polski stwierdziło, że nie siada za kierownicę po wypiciu stosownego trunku. U naszych zachodnich sąsiadów jest jednak z tym znacznie gorzej. We Francji aż 27 proc. ankietowanych przyznało się do jazdy po kieliszku. W Niemczech uzyskano 13 proc. a w USA 24 proc.

Czesi podróżują dłużej niż Polacy

Pozostaje jeszcze jedno w przypadku nowego badania zleconego przez twórcę kamer samochodowych – czas spędzony w podróży autem. Okazuje się, że najwięcej podróżują nasi południowi sąsiedzi. Az 24 proc. Czechów przyznało, że jazda na świąteczne spotkanie z rodziną zajmuje nawet ponad 8 godz. W przypadku Polski podobną deklarację złożyło 20 proc. ankietowanych. Dość często deklarowano także 1-2 – godzinne podróże (13 proc.) oraz nieco dłuższe (11 proc. wskazywało na 3-4 godziny jazdy).

Nextbase deklaruje, że nie poprzestanie na jednej ankiecie. W komunikacie prasowym stwierdzono bowiem, że na kolejne wnioski z badania poczekamy krótko. Pojawią się bowiem "w najbliższym czasie”. Czekamy zatem.

Ładowanie formularza...