Policjanci z gdańskiej komendy miejskiej pracowali nad sprawą kradzieży samochodów, będących wynikiem rozbojów na samotnych kobietach. Ich ofiarami były głównie kobiety dowożące dzieci do szkół i przedszkoli. Sprawcy podchodzili do upatrzonej ofiary, bili ją i zabierali auto.

Jedna z pokrzywdzonych ma złamany nos, inna - złamane palce dłoni. Efektem działań funkcjonariuszy jest zatrzymanie w poniedziałkowe południe dwóch członków tej grupy – 27- i 32-latka. Wpadli na jednej z ulic na Suchaninie. Podczas przeszukania mieszkań obu gdańszczan policjanci zabezpieczyli urządzenie służące do kradzieży pojazdów, tzw. łamak, oraz około 30 porcji dilerskich suszu roślinnego, najprawdopodobniej marihuany.

Pracując nad sprawą kryminalni zabezpieczyli na jednej z posesji w Pruszczu Gdańskim dwa samochody osobowe wykorzystywane przez przestępców. BMW miało przerobione numery identyfikacyjne i – jak się okazało – pochodziło z przestępstwa. Natomiast VW Passatem sprawcy podjeżdżali w miejsca napadów.

Zatrzymani mężczyźni mają na swoim koncie co najmniej 6 rozbojów. Byli już wcześniej karani za kradzieże samochodów. Teraz odpowiedzą za rozboje i posiadanie narkotyków. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanego 27-letniego gdańszczanina. Sprawa jest rozwojowa. Policjanci pracują nad zatrzymaniem kolejnych członków tej grupy. Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa Gdańsk – Śródmieście.

Źródło: KWP w Gdańsku