Uczy kierowców wyjścia z poślizgu, pokazuje, jak opanować pojazd w sytuacji zagrożenia, przyczynia się do zmniejszenia liczby wypadków - instruktor techniki jazdy. Jednak by stać się nauczycielem bezpieczeństwa na drodze, sam musi przejść intensywne szkolenie, którego efekty weryfikowane są podczas egzaminu. Jest to pierwszy krok, który stanowi przepustkę do wykonywania zawodu.

W Polsce z roku na rok wzrasta zapotrzebowanie na usługi instruktorów techniki jazdy. Istnieje kilka przyczyn tego zjawiska, wśród których można wyróżnić m.in. zmiany w przepisach ruchu drogowego. Dla przykładu, kierowcy autobusów i samochodów ciężarowych, aby móc wykonywać zawód, muszą przejść specjalistyczne szkolenie w ramach tzw. kwalifikacji wstępnej. Od 2013 roku zmieniają się także przepisy dotyczące osób, które dopiero zdały egzamin na prawo jazdy.

W okresie od 4 do 8 miesięcy, licząc od dnia otrzymania uprawnień, młodzi kierowcy będą musieli odbyć kurs z zakresu bezpieczeństwa i zagrożeń na drodze. W przypadku firm, regularne szkolenia mogą stanowić również integralną częścią strategii. Wyższe umiejętności kierowców pozwalają na obniżenie wskaźnika szkodowości floty i zwiększają bezpieczeństwo pracowników. To wszystko sprawia, że dobrze wykwalifikowani instruktorzy nie powinni w najbliższym czasie narzekać na brak pracy.

Nauka jazdy vs. technika jazdy

Zdarza się, że między profesją instruktora nauki i techniki jazdy stawia się znak równości. Oczywiście, jeśli posiada się odpowiednie uprawnienia, można je ze sobą łączyć. W praktyce jednak są to dwa różne zawody, które wymagają odmiennego przygotowania. Podczas nauki jazdy bardzo często instruktor szkoli osoby, które po raz pierwszy wsiadają za kierownicę. Kursanci zapoznają się z przepisami ruchu drogowego, z podstawową obsługą samochodu czy też z zasadami pierwszej pomocy. Natomiast podczas szkoleń z zakresu techniki jazdy zakłada się, że uczestnicy treningu posiadają już elementarne umiejętności związane z prowadzeniem pojazdu.

- "Najważniejsza podczas tego typu szkoleń jest identyfikacja złych nawyków, jakie zdążyli wyrobić w sobie kierowcy i sukcesywne korygowanie najczęściej popełnianych przez nich błędów. Jest to punkt wyjścia do poprawy techniki jazdy" - mówi Maciej Kopański, instruktor w Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy Test & Training Safety Centre w podpoznańskich Bednarach.

Trener wskazuje kierowcom, jak unikać i jak radzić sobie w trudnych sytuacjach na drodze. Jest to możliwe dzięki specjalnie przygotowanym ćwiczeniom, takim jak wyprowadzanie pojazdu z poślizgu, pokonywanie zakrętów czy też hamowanie awaryjne. Bardzo ważną rolę odgrywają tutaj umiejętności instruktorów, dzięki którym uczestnicy szkolenia mogą doświadczyć sytuacji zagrożenia w pełni kontrolowanych warunkach.

Wysoka poprzeczka

Osoba, która chce wykonywać zawód instruktora techniki jazdy, musi zdać egzamin z wiedzy teoretycznej i umiejętności praktycznych. Komisja egzaminacyjna oceniająca kompetencje kandydatów powoływana jest przez wojewodę. Warto dodać, że warunkiem przystąpienia do testu jest posiadanie uprawnień instruktora nauki jazdy określonym pojazdem. Po zdanym egzaminie posiada się więc uprawnienia do wykonywania obydwu zawodów. Przyszli instruktorzy techniki jazdy mogą przygotować się do sprawdzianu podczas specjalistycznych kursów.

- "Na tego typu kursy najczęściej zgłaszają się instruktorzy i egzaminatorzy nauki jazdy, którzy chcą poszerzyć dotychczasowe uprawnienia. Podczas intensywnych treningów pogłębiają wiedzę na temat prowadzenia pojazdu i doskonalą umiejętności w zakresie opanowywania sytuacji zagrożenia" - mówi Katarzyna Siemińska - Kędzia, prezes ośrodka Test & Training Safety Centre. Kursy nie są obowiązkowe, ale pozwalają kierowcom przygotować się do zadań, jakie czekają ich zarówno na ezgaminie, jak i w przyszłej pracy.

Należy pamiętać, że egzamin to dopiero pierwszy krok, przybliżający do wykonywania zawodu instruktora techniki jazdy. Po nim rozpoczyna się kolejny etap, a mianowicie nieustanne doskonalenie umiejętności aż do perfekcyjnego opanowania samochodu - przy bardzo dużych prędkościach i w ekstremalnych sytuacjach. Instruktorzy uczestniczą w regularnych treningach, które odbywają się w różnych warunkach atmosferycznych.

- "Rekrutując instruktorów do pracy w TTSC zwracamy uwagę nie tylko na formalne uprawnienia. Liczy się także wiedza teoretyczna na temat zagadnień dotyczących techniki prowadzenia pojazdu, a co za tym idzie, sprawdzenie umiejętności praktycznych związanych z opanowaniem samochodu przy większych prędkościach lub w sytuacjach zagrożenia" - wyjaśnia Katarzyna Siemińska-Kędzia, prezes ośrodka Test & Training Safety Centre. - "Praca instruktora to również ciągły kontakt z nowymi ludźmi, dlatego bardzo ważne są dla nas zdolności interpersonalne potencjalnych kandydatów" - dodaje. Instruktor powinien także na bieżąco śledzić nowinki i udoskonalenia techniczne, które stosowane są w pojazdach najpierw w teorii, a następnie testowane na torze w praktyce.

Instruktorzy w Polsce

Polski rynek instruktorów techniki jazdy można podzielić na dwie podstawowe grupy. Pierwszą z nich stanowią osoby, które zajmowały się szkoleniami jeszcze przed 2006 rokiem. Wyróżniamy wśród nich w szczególności byłych kierowców rajdowych i wyścigowych, jak również instruktorów, którzy szkolili się w zagranicznych ośrodkach techniki jazdy - w Niemczech, Austrii czy też Skandynawii. Na drugą grupę składają się osoby, które zdobyły uprawnienia po 17 listopada 2006, kiedy w życie weszła ustawa określająca wymogi, jakie musi spełnić kandydat na instruktora techniki jazdy.