- Już wkrótce na polskim rynku zadebiutuje trzecia generacja Mazdy CX-5
- Nowa CX-5 oferuje przestronniejsze wnętrze, większy bagażnik o pojemności oraz nowocześniejsze rozwiązania
- Model wyposażono w zmodyfikowane zawieszenie, przeprojektowany układ kierowniczy oraz silnik benzynowy 2.5
- Szczegółowy cennik nowej Mazdy CX-5 poznamy we wrześniu br.
Najnowsza Mazda CX-5 to już trzecia generacja modelu. Japończycy wiążą z nim duże nadzieje i trudno się dziwić. Jak podkreśla Maciej Hochman, dyrektor zarządzający Mazda Motor Poland, "Mazda CX-5 to od wielu lat najpopularniejszy model marki na świecie i w Polsce". Wszystko wskazuje na to, że w swoim najnowszym wcieleniu SUV utrzyma pozycję lidera.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoJak prezentuje się nowa Mazda CX-5?
Jedną z najważniejszych zmian jest to, że japońska nowość w porównaniu z poprzednikiem urosła i stała się bardziej dojrzała pod niemal każdym względem. Auto jest dłuższe o 11,5 cm, wyższe o 3 cm i szersze o 1,5 cm. Większe nadwozie pozwoliło wygospodarować więcej miejsca w kabinie, co odczują w szczególności pasażerowie zajmujący miejsce na tylnej kanapie. Widać to także po bagażniku, którego pojemność wzrosła z 522 do aż 583 l. Choć może wydawać się to nieprawdopodobne, kufer w nowej Maździe CX-5 jest większy od tego, którym może pochwalić się Mazda CX-60.
Nowa Mazda CX-5 zaskakuje nie tylko przestronnością wnętrza, choć niekoniecznie każdy fan marki uzna to za pozytywną zmianę. Projektanci marki zerwali z tradycją i zrezygnowali z wielu przycisków i pokręteł, przenosząc je na dotykowy centralny wyświetlacz. Ten ma przekątną 12,9 lub aż 15,6 cala. Żądni nowoczesności użytkownicy zapewne docenią tę zmianę, ale tradycjonaliści, którzy cenili Mazdę za podążanie własną drogą i niepoddawanie się modzie, mogą mieć inne zdanie.
Przyzwyczajenia nie będą wymagały natomiast tylne drzwi, które teraz otwierają się pod kątem niemal 90 stopni. W połączeniu z przestronnym wnętrzem to kolejna funkcjonalna zmiana w japońskiej nowości. Już podczas oficjalnej prezentacji modelu można było przekonać się, że dzięki temu dostęp do auta jest znacznie łatwiejszy.
- Przeczytaj także: Szwedzka marka ponownie na szczycie. Dwa modele wyprzedziły niemieckich konkurentów
Zmodyfikowane zawieszenie, przeprojektowany układ kierowniczy, zoptymalizowany silnik
Oczywiście zmian jest znacznie więcej, i to nawet tych, których na pierwszy rzut oka nie dostrzeżemy. Projektanci zastosowali zmodyfikowane zawieszenie, które ma lepiej pochłaniać nierówności i sprawić, że Mazda CX-5 będzie lepiej trzymała się drogi, zwłaszcza podczas dynamicznej jazdy po zakrętach. Kolejną istotną zmianą jest przeprojektowany układ kierowniczy, który według Mazdy zapewnia lepsze wyczucie drogi i większą precyzję.
Pod maską najnowszej CX-5 znajdziemy zoptymalizowany silnik 2.5 e-Skyactiv G, który zastępuje dotychczasową podstawową jednostkę 2.0. Nowy motor uzyskuje moc 104 kW (141 KM) i wspomagany jest przez miękką hybrydę. Producent zapewnia, że 2,5-litrowy silnik, współpracujący z 6-biegową przekładnią automatyczną, jest bardziej wydajny, lepiej reaguje na naciśnięcie pedału gazu, a do tego spala mniej paliwa.
Nowa Mazda CX-5 na polskim rynku będzie kosztowała...
Wraz z nową CX-5 Mazda przygotowała jeszcze jedną niespodziankę. Jest nią cena. Wiadomo, że nowa Mazda CX-5 będzie oferowana w czterech wersjach wyposażenia: Prime-Line, Centre-Line, Exclusive-Line i Homura. Klienci będą mogli wybierać także pomiędzy napędem na przednią (FWD) lub obie osie (AWD). Trzecia generacja Mazdy CX-5, z silnikiem benzynowym 2.5 i automatyczną skrzynią biegów w standardzie została wyceniona w wersji Prime-Line na 139 900 zł.
Mazda najwyraźniej chce dawkować emocje, bo szczegółowy cennik i konfigurator modelu na polskim rynku zostaną opublikowane na początku września br. Wtedy też dowiemy się, jak dużo trzeba wydać, aby stać się właścicielem lepiej wyposażonych wersji i ile będą kosztowały wersje z napędem AWD. Wtedy też będzie można zorientować się, czy japońska nowość okaże się atrakcyjniejsza cenowo od poprzedniczki. Dotychczasowa CX-5 w wersji Centre-Line Plus kosztowała 160 900 zł z manualną przekładnią, a z automatyczną praktycznie 170 tys. zł. Już niebawem wszystko stanie się jasne.