Logo
WiadomościAktualnościNauka jazdy pod wpływem. Policja nie dała zwieść się tłumaczeniu

Nauka jazdy pod wpływem. Policja nie dała zwieść się tłumaczeniu

Podczas porannych działań "trzeźwość" policjanci zatrzymali 15-latka, który prowadził samochód. Na fotelu pasażera siedział pijany ojciec i tłumaczył, że uczy syna jeździć.

Pijany kierowca staranował radiowóz, a potem chciał wręczyć policjantom łapówkę
DarSzach / Shutterstock
Pijany kierowca staranował radiowóz, a potem chciał wręczyć policjantom łapówkę

W Szczecinie 19 lipca w ramach porannej akcji "trzeźwość" uwagę funkcjonariuszy zwrócił kierowca Skody ledwo widoczny zza kierownicy. Policjanci postanowili więc zatrzymać samochód i wtedy okazało się, że kierowca jeszcze przez kilka lat nie powinien się tam znaleźć.

Był to bowiem 15-letni mieszkaniec Szczecina, który wiózł swojego ojca. Jak się okazało, był on nietrzeźwy i miał 1,5 promila alkoholu. Tłumaczył on, że chciał nauczyć swojego syna jazdy autem.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Taka "nauka" skończyła się sporymi problemami dla nieletniego kierowcy. Sprawa trafi teraz do sądu rodzinnego, który w takich przypadkach może orzec zakaz prowadzenia pojazdów do 21 roku życia. Ojciec z kolei odpowiedział za pozwolenie nieletniemu na jazdę. Za to wykroczenie grozi mandat w wysokości 300 zł

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji