Nowa Tiida napędzana (w zależności od wersji) na jedną lub obie osie bazuje na wspólnej płycie Nissana i Renault, na której między innymi zbudowane zostało Clio, Modus czy też Micra. Nissan Tiida zadebiutował na rynku japońskim jesienią ubiegłego roku, teraz czeka go premiera na targach samochodowych w Detroit, które odbędą się w styczniu przyszłego roku.

"Już wkrótce podejmiemy decyzję o tym czy i kiedy wprowadzimy Nissana Tiidę na rynek europejski. W założeniach miało być to auto właśnie przeznaczone na globalną dystrybucję" - powiedział Pierre Loing - główny menadżer odpowiedzialny za strategię sprzedaży Nissana w Europie.

Jednak wprowadzenie nowego modelu Nissana może przynieść zyski jak i straty dla japońskiego producenta. Pomimo, że jest to auto o zdecydowanie bardziej konserwatywnym wyglądzie niż Micra i troszkę większych rozmiarach niż Almera może okazać się mniej lubianym samochodem od popularnego właśnie w Rosji oraz Europie centralnej i wschodniej modelu Almery w wersji sedan. Tiida bowiem oferowana byłaby tylko w wersji hatchback oraz minivan.

Nissan Almera sedan jest najlepiej sprzedającym się modelem tej marki na rynku rosyjskim. Niemal połowa z 50 000 trafiających tam Nissanów to właśnie Almery w tej wersji nadwozia. W roku 2003 sprzedano w Rosji około 9 000 samochodów, rok później już 27 000.

Czy Japończycy zaryzykują taką podmianę samochodów? Jeśli tak to muszą się liczyć również z ewentualnymi stratami co oznaczałoby po prostu gol do własnej bramki.

Wydawać by się mogło, że jest alternatywa dla całej tej sytuacji. Nissan w swojej ofercie na rodzimy rynek ma również wersję sedan Nissana Tiidy o nazwie Latio. Jednak jak na razie niewiele wiadomo akurat w tej sprawie i jak mówi Pierre Loing: "Będzie nam trudno zastąpić model Almery, a temat Rosji na pewno będzie miał duży wpływ na naszą ostateczną decyzję."

Jeżeli Nissan zdecyduje się na wprowadzenie modelu Tiida w Europie to samochód najprawdopodobniej byłby produkowany dopiero od 2007 roku w angielskiej fabryce w mieście Sanderland.